Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKoniński szpital w sporze o premie. Zaległości niewypłacone

Koniński szpital w sporze o premie. Zaległości niewypłacone

Dodano:
Koniński szpital w sporze o premie. Zaległości niewypłacone

Związki zawodowe w konińskim szpitalu domagają się od dyrekcji placówki wypłaty zaległych premii w wysokości 1%. Premie zostały wstrzymane w październiku ubiegłego roku w związku z wdrażaniem planu naprawczego. W końcu zostały przywrócone, jednak zaległości wypłacono jedynie trzem pracownikom, którzy skierowali sprawy do sądu.

Wszystkie związki zawodowe działające w szpitalu od początku sprzeciwiały się zawieszeniu wypłat 1% premii, podkreślając, że jest to niezgodne z regulaminem. Związkowcy powiadomili o tym Państwową Inspekcję Pracy, która podzieliła ich stanowisko, jednak dyrekcja placówki nie zmieniła zdania. Wówczas szef Związku Zawodowego „Solidarność” Mariusz Maćkowiak, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Ewa Raćkos oraz jedna z pracownic złożyli pozew przeciwko dyrekcji.  W sierpniu tego roku zapadł wyrok w pierwszej instancji, który był korzystny dla pracowników. Sąd uznał, że premie wstrzymano niezgodnie z regulaminem i nakazał ich przywrócenie oraz wypłatę bieżących zobowiązań wraz z zaległościami wobec załogi.

Nam zaległości wraz z przywróconą premią wypłacono, ale reszta załogi tych pieniędzy nie otrzymała. Usłyszeliśmy, że każdy, kto chce odzyskać zaległe pieniądze, musi indywidualnie skierować sprawę do sądu – mówi szef „Solidarności” w szpitalu, Mariusz Maćkowiak. Jego zdaniem to krzywdzące, zwłaszcza że jednoprocentowe premie dla około 1200 etatowych pracowników to wydatek rzędu około 860 tys. zł rocznie. Maćkowiak podkreśla również, że skutki wdrażania planu naprawczego odczuli głównie szeregowi pracownicy. – W czasie, kiedy ludziom na etatach zabrano premie, lekarze na kontraktach dostali duże podwyżki – dodaje.

Tymczasem dyrekcja szpitala w przesłanym do redakcji portalu LM.pl oświadczeniu poinformowała, że kwestie ewentualnych roszczeń pracowników są zagadnieniem indywidualnym, rozpatrywanym każdorazowo w oparciu o konkretny stan faktyczny. – Kwestie te, z uwagi na ich zakres i charakter, nie podlegają upublicznieniu, w związku z czym Szpital nie może wypowiadać się w tej sprawie. Podkreślam, że Szpital prowadzi politykę kadrową i płacową oraz kształtuje wynagrodzenia lekarzy w taki sposób, aby zagwarantować jak najlepsze funkcjonowanie jednostki i zapewnić ciągłość świadczonych usług dla dobra pacjentów – tłumaczy naczelna pielęgniarka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie, Maria Wróbel.

Według związkowców najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie składanie przez pracowników przedsądowych wezwań do zapłaty zaległych premii.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole