Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

Ostrzeżenie: Do godz. 20:00 w niedzielę prognozuje się upał. Temperatura w dzień od 31°C do 35°C, w nocy od 18°C do 21°C.

LM.plWiadomości„Istnienie Górnika Konin nie jest zagrożone”. Co działo się podczas obrad Komisji Kultury i Sportu?

„Istnienie Górnika Konin nie jest zagrożone”. Co działo się podczas obrad Komisji Kultury i Sportu?

Dodano:
„Istnienie Górnika Konin nie jest zagrożone”. Co działo się podczas obrad Komisji Kultury i Sportu?
Komisja

Podczas dzisiejszego posiedzenia doszło do spotkania miejskich radnych z przedstawicielami Górnika Konin. Rozmawiano m.in. o zadłużeniu klubu z ul. Dmowskiego.

Zadłużenie Górnika Konin powstałe od początku 2024 roku wobec MOSiR-u wynosi około 27 tysięcy złotych. – Górnik na bieżąco nie tylko nie reguluje zadłużenia wobec miasta, ale ono jest coraz większe. Inne kluby takich problemów nie mają – mówił wiceprezydent Witold Nowak. – Chcemy wyjść do klubu z otwartą ręka i porozmawiać na temat rozwiązań w formule współpracy. Możemy pójść w system, w którym kluby nie płacą a my zmniejszamy dotacje. Bo ktoś za to musi i tak zapłacić. Musimy utrzymać boiska, zapłacić pracownikom MOSiR-u. Nie rozumiem tylko dlaczego pozostałym klubom otrzymującym miejską dotację się udaje, a państwu nie? Wasza dotacja wcale nie jest najmniejsza. Pobieracie opłaty od rodziców. Gdzie chcecie znaleźć rozwiązanie? – pytał wiceprezydent przedstawicieli klubu.

A Monika Kosińska (Wspólny Konin) dopytywała. – Chcielibyśmy od państwa usłyszeć, jakie wy widzicie rozwiązanie sytuacji, inne niż tylko umorzenie długu? Czy z waszej strony jest propozycja spłaty zadłużenia w określonym okresie?

Z ramienia Biało-niebieskich był obecny m.in. Karol Skoczylas (członek rady nadzorczej). Przedstawił obecną sytuację w klubie, sposób funkcjonowania, wydatki i swoją propozycję rozwiązania problemu. Czyli po prostu spłaty zadłużenia wobec Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koninie.

Istnienie Górnika Konin nie jest zagrożone. Spotkaliśmy się tu dzisiaj po to, aby wypracować rozwiązanie, które będzie korzystne dla obu stron. Problem polega na tym, że kiedy kilka lat temu zmieniła się władza w naszym mieście koszty wynajęcia obiektów sportowych w przypadku Górnika wzrosły o prawie 800 proc. Klub nie zadłuża się z roku na rok względem MOSiR-u, bo zawsze regularnie spłaca swoje zadłużenie. W Górniku trenuje blisko 400 dzieci w różnych kategoriach wiekowych. Proszę, aby komisja spojrzała na nas jako rodzinę wielodzietną, która potrzebuje większych zniżek. Ewentualnie większej dotacji z racji ponoszonych przez nas zobowiązań finansowych. O nic innego nie prosimy – argumentował Karol Skoczylas.

Jak na razie nie doszło do porozumienia. Ale to jeszcze nie koniec. Radni zapewne nie odpuszczą i w taki czy inny sposób Górnik będzie musiał dług wobec MOSiR-u uregulować. Będziemy was na bieżąco informować o rozwoju wypadków. A już we środę na portalu LM.pl wywiad z Karolem Skoczylasem.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole