Początek końca reklamozy w Koninie? Próba uporządkowania miasta

Ograniczenie liczby pylonów, bilbordów, ogłoszeń reklamowych, szyldów, ich ujednolicenie oraz podział miasta na strefy – między innymi to zakłada projekt uchwały krajobrazowej przedstawiony dziś radnym z komisji infrastruktury.

Projekt przygotował Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta. Wcześniej przeprowadzono inwentaryzacje tego, co zaśmieca Konin. Okazało się, że pod koniec 2020 roku w mieście było ponad 1000 różnego rodzaju reklam. Dziś jest ich więcej. Najbardziej rażą przy głównych drogach, w centrum miasta i na Starówce, gdzie przykrywają elewacje zabytkowych budynków. W ubiegłym roku odbyły się w tej sprawie konsultacje społeczne. Także uczestniczący w nich mieszkańcy wskazywali, że należy przestrzeń miasta uporządkować.

Urzędnicy proponują, aby podzielić miasto na pięć stref. Dla każdej  przygotowali konkretne wymiary materiałów reklamowych, określili także w jakich odległościach od dróg, budynków mogą zostać rozmieszczone i jaką mają mieć kolorystykę. Zajęli się także m.in. wyglądem ogrodzeń widocznych z publicznych dróg, ich wysokością i materiałami, z jakich mogą być wykonane. Co ważne uchwała krajobrazowa będzie dotyczyć także gruntów prywatnych.

Jeżeli uchwała wejdzie w życie, skończy się problem z bilbordami, jakie pozostają po wyborach. Uchwała nałoży obowiązek ich posprzątania na właściciela gruntu, a nie jak dotąd na komitet wyborczy. Urzędnicy zaproponowali również, aby dać czas na dostosowanie się do nowych standardów. Dopiero po upływie wyznaczonego w uchwale terminu na opornych będą nakładanie dotkliwe kary finansowe. Sprawdzaniem tego, jak uchwała jest realizowana, będą zajmować się pracownicy Wydziału Urbanistyki. Miasto chce przygotować dla przedsiębiorców broszurę, w której przedstawi nowe wymogi.

Teraz projekt uchwały trafi do konserwatora zabytków, a później zostanie wyłożony, aby każdy mógł wnieść swoje uwagi. Ostateczną decyzję o przyjęciu uchwały podejmą radni.