Piwnica zamieniona w galerię. Sąsiedzka inicjatywa, która zaskakuje
W wieżowcu przy ulicy Wyszyńskiego 7 w Koninie narodziła się niecodzienna inicjatywa – galeria sztuki w... piwnicy. Założyli ją mieszkańcy bloku, którzy wpadli na pomysł, by nadać nowe życie starym obrazom.
- Mieszkańcy porządkowali swoje piwnice, aż przyszedł znajomy i przyniósł obraz. Andrzej wtedy wpadł na pomysł, żeby zamiast wyrzucać, powiesić znalezione dzieła na tych surowych ścianach - Krzysztof Romanowski, rzecznik tej nieformalnej galerii, opowiada o genezie projektu.
Zaczęło się skromnie – od ośmiu obrazów podarowanych przez lokatorów. Jednak wieści o galerii szybko rozeszły się po okolicy, a liczba eksponatów zaczęła rosnąć. Teraz, po dwóch miesiącach, kolekcja liczy już około 30 sztuk. Zamiast trafiać na śmietnik, obrazy lądują w piwnicy, a mieszkańcy z zaciekawieniem podziwiają nową odsłonę przestrzeni.
Kazimierz Nikiel natychmiast montuje obrazy na ścianach, kiedy tylko coś ciekawego trafi w jego ręce. Na szczególne wyróżnienie zasługują reprodukcje dawnych klasyków, takich jak „Szał” Podkowińskiego, które kiedyś zdobiły mieszkania, a teraz znajdują swoje miejsce w piwnicznej galerii. Dla rękodzieła stworzono osobną ścianę – bo przecież i ono zasługuje na uznanie.
- Prosimy, żeby zamiast wyrzucać, przekazywać nam te skarby - apeluje rzecznik, jednocześnie wyjaśniając jedną z zasad galerii. - Nie przyjmujemy obrazów o tematyce religijnej, aby nie urazić nikogo ani nie wywoływać konfliktów. To miejsce ma być przyjemnym, neutralnym dodatkiem do piwnicznej przestrzeni.
Galeria nie tylko wprowadza estetyczny porządek, ale także integruje mieszkańców bloku. Sąsiedzi już obdarzyli założycieli honorowymi tytułami kustosza, konserwatora i rzecznika. - To świetny sposób na wspólne życie i współpracę - podsumowuje Andrzej Seidel, jeden z inicjatorów. Choć galeria działa w jednej klatce, wciąż jest jeszcze trochę miejsca na kolejne dzieła, a już wkrótce pod każdym z nich pojawią się karteczki z informacjami.
- Te obrazy zyskały drugie życie w piwnicy – podsumowuje Romanowski, z nadzieją, że kolejni mieszkańcy dołączą do tej nietypowej inicjatywy.
Artykuł powstał dzięki informacji przesłanej do nas przez WhatsApp. Jeśli macie problem, którym powinniśmy się zająć, lub sprawę, która wymaga nagłośnienia, zachęcamy do kontaktu poprzez WhatsApp – 739 008 805.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.