Wraca temat poszerzenia Strefy Płatnego Parkowania. W centrum sytuacja jest zła

Centra nowego Konina i starówki miałyby w całości stać się Strefami Płatnego Parkowania – z takim pomysłem wrócił Zarząd Dróg Miejskich w Koninie. Projekt ma być konsultowany z mieszkańcami, ostateczną decyzję podejmą jednak radni.

Zgodnie z projektem przedstawionym przez dyrektora ZDM Grzegorza Pająka podczas środowego posiedzenia Komisji Finansów i Infrastruktury, Strefa Płatnego Parkowania miałaby się znacznie rozszerzyć i objąć większość ulic w centrum nowego Konina i starówki.

Na starówce SPP miałaby zostać wprowadzona na:

• ul. 3 Maja (od ul. Kolskiej do placu Wolności)
• ul. Wodnej (od ul. Żwirki i Wigury do ul. Kościelnej)
• ul. Grunwaldzkej (od ul. Śliskiej do ul. Kościelnej)
• ul. Żwirki i Wigury (od ul. 3 Maja do ul. Wodnej)
• ul. Bankowej (od ul. 3 Maja do ul. Galileusza)
• ul. Staszica (od ul. Zamkowej do ul. 3 Maja)
• ul. Krzywej
• ul. Zamkowej
• ul. Targowej
• ul. PCK
• ul. Szarych Szeregów (od ul. Kilińskiego do ul. Wał Tarejwy)
• ul. Obrońców Westerplatte
• ul. Urbanowskiej (od placu Wolności –=do ul. Obrońców Westerplatte)
• ul. Śliskiej
• ul. Kramowej
• ul. Przechodniej
• ul. Krótkiej
• ul. Gwoździarskiej
• ul. Kościelnej.

W nowej części miasta na:

• ul. Dworcowej
• Al. 1 Maja
• ul. Energetyka
• pl. Górnika
• ul. Kolejowej
• ul. Górniczej
• ul. Kotłowej
• ul. Bydgoskiej
• ul. Powstańców Wlkp.
• ul. Kosmonautów
• ul. Broniewskiego
• ul. Solskiego
• ul. Sybiraków
• ul. Tuwima
• ul. Traugutta
• ul. Powstańców Styczniowych.

Jednocześnie w nowym Koninie jednokierunkowymi stałyby się ul. Górnicza i ul. Energetyka, co pozwoliłoby w tych miejscach na wyznaczenie dodatkowych miejsc parkingowych.

To tak naprawdę powrót projektu, który ZDM przedstawiał już podczas pierwszego wprowadzania SPP, a także w 2021 r.. Strefa została nieznacznie rozszerzona rok później. Jak tłumaczył Grzegorz Pająk, punktowe wyznaczanie ulic do SPP powoduje, że kierowcy, szukając darmowych miejsc, parkują w środku osiedli i zajmują miejsca ich mieszkańcom. Zajętość miejsc na tych ulicach ma być na poziomie 80 – 90%.

„Nie chcemy łupić mieszkańców”

Rozszerzenie SPP mogłoby być wprowadzone w dwóch wariantach. Pierwszy zakłada postawienie nowych parkomatów – wtedy parkować może każdy, ale każdy też płaci, tak jak ma to miejsce obecnie. Potrzebne 101 parkomatów to koszt ok. 3,5 mln zł.

Drugi pomysł to strefy ograniczonego postoju – w środku osiedli, na podstawie wykupionego abonamentu, parkować mogliby tylko lokalni mieszkańcy (na podstawie wystawianych identyfikatorów). W takim przypadku koszt byłby mniejszy, bo potrzeba by jedynie 85 parkomatów, ale wykluczałoby to z parkowania w tych miejscach osoby przyjezdne (np. członków rodzin mieszkających poza Koninem przyjeżdżających w odwiedziny).

Bez zmian pozostałyby opłaty za parkowanie w SPP, w tym roczny abonament w wysokości 90 zł.

– Nie chcemy łupić mieszkańców i zarabiać pieniędzy jako miasto tylko mamy zdiagnozowany problem parkingowy w centrum miasta – zadeklarował Grzegorz Pająk. Jednocześnie wyliczył, że koszty obsługi strefy w 2023 roku sięgnęły ok. 0,5 mln zł, podczas gdy wpływy – ok. 1,3 mln zł.

Problem przy Dekadzie

Radni w dyskusji z jednej strony zgadzali się z potrzebą poradzenia sobie z problemem parkingowym w centrum. Z drugiej strony – dość jasno wskazywali na potrzebę budowy nowych parkingów. Grzegorz Pająk ocenił, że o miejsce na nowe parkingi buforowe jest ciężko.

Najcięższa sytuacja jest obecnie przy nowym dworcu kolejowym, gdzie po budowie Dekady dawne ogólnodostępne parkingi zamieniły się w parkingi płatne, z których mieszkańcy korzystać nie chcą. Radni wskazywali na miejsce, o którym w portalu LM.pl pisaliśmy w marcu tego roku – dziki parking pomiędzy nowym dworcem a wiaduktem Pokoju. PKP z Dekadą rozważa tam rozbudowę centrum handlowego. Jeżeli do tej inwestycji by doszło, mieszkańcy straciliby kolejne miejsca do parkowania.

Radni postulowali, by negocjować z Dekadą budowę w tym miejscu parkingu wielopoziomowego lub zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, by wymusić na inwestorze takie rozwiązanie. Kierownik Wydziału Urbanistyki i Architektury Mariusz Kaczmarczyk poinformował radnych, że to wiązałoby się z roszczeniami o odszkodowanie ze strony właścicieli terenu. Jednocześnie wskazał, że dobrym miejscem na budowę parkingu buforowego byłyby tereny po drugiej stronie torów kolejowych – w miejscu kolejnego dzikiego parkingu, za sądem przy ul. Chopina.

W środę żadne decyzje nie zapadły. Propozycje nowych rozwiązań mają być konsultowane z mieszkańcami przez ZDM – jak zapowiedział Grzegorz Pająk głównie w formie internetowej. Dopiero po zebraniu tych opinii ma powstać konkretny projekt uchwały, który zostanie przedstawiony radnym.