Po konińskich ulicach jeździły wtedy niemal wyłącznie syreny i duże fiaty

Zrobione nieco ponad pół wieku temu zdjęcie Konińskiego Domu Kultury od strony ulicy Energetyka przenosi nas w czasy najszybszej rozbudowy i zmian nowego Konina.

Ryszard Fórmanek zrobił tę fotografię, stojąc w południowym szczycie gmachu obecnego Sądu Okręgowego, który wtedy jeszcze mieścił sąd niższej instancji, czyli Powiatowy. Sądząc po wysokości krzewów, od stycznia 1971 roku, kiedy sędziowie przenieśli się do nowej siedziby, do chwili zrobienia tego zdjęcia minęło niewiele czasu.

Na parkingu stoją niemal wyłącznie produkowane w Polsce fiaty 125p i syreny, a wolnego miejsca na samochody jest tam pod dostatkiem. Brak natomiast wytwarzanych w Polsce od 1973 roku małych fiacików. To właśnie samochody wypełniające dzisiaj każdy wolny skrawek chodnika uniemożliwiły mi zrobienie zdjęcia z tego samego miejsca, w którym stanął wtedy Ryszard Fórmanek. Stąd inne jest położenie wieżowców (Dworcowa 5 i 7 oraz Kosmonautów 12 w środku).

Uderza brak hali szermierczej na tyłach domu kultury, no i zdecydowanie gęstsza roślinność, która niemal w całości zasłania gmach Konińskiego Domu Kultury.

Fot. R. Fórmanek

Zdjęcie pochodzi z archiwum Wielkopolskiego Zagłębia, pozostającego w dyspozycji Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.