Mariusz Zaborowski: „Nie będę się przed nikim chował”

Mariusz Zaborowski, były burmistrz Ślesina, zastąpił Ewę Kulczyńską na stanowisku dyrektora konińskiego MOSiR-u. Zapraszamy na wywiad, który wielu może zaskoczyć.

Dariusz Walory, portal LM.pl: Skoro obaj zajmujemy się sportem, to na początek pytanie „rozgrzewkowe”. Jak panu minęły pierwsze dni pracy? Spokojnie czy bardzo intensywnie?

Mariusz Zaborowski, dyrektor MOSiR w Koninie: Ta druga opcja. Najpierw główną księgową poprosiłem o dokumenty dotyczące bieżących spraw. Mamy połowę września i już planujemy budżet na przyszły rok. Chciałem sprawdzić, jak to było np. w ubiegłym roku, jakich tematów nie udało się zrealizować, bo to również bardzo ważne. Dwa dni poświęciłem na przyjrzeniu się infrastrukturze, którą zarządza MOSiR. Chciałem również, aby kierownicy obiektów przedstawili mnie pracownikom. Mieliśmy też spotkanie w sprawie wykonywanej ekspertyzy zadaszonej trybuny na Podwalu. Niestety jest ona w fatalnym stanie i niedługo zostanie wyłączona z użytkowania. Udało mi się spotkać z przedstawicielami kilku klubów. W piątek, szóstego września, rozmawiałem z kibicami Górnika Konin. Dzisiaj odbyło się spotkanie techniczne na stadionie przy ul. Dmowskiego dotyczące najbliższego meczu. Wizytowałem oba baseny i już mieliśmy jedno uszkodzenie. Reagujemy więc tak szybko, jak się da. Spotkałem się z kierownikami i brygadzistami od obiektów kubatorowych, nauczycielami szkół podstawowych i średnich, związkami zawodowymi. Wiceprezydent Witold Nowak, doprowadził do spotkania z dyrektorem Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu w sprawie możliwości dofinansowania budowy nowym pomostów do cumowania przy Przystani Gosławice. Jak pan widzi, nie narzekam na nudę. Zdobywam wiedzę, która w przyszłości może okazać się bezcenna.

Wspomniał pan o Podwalu. W jak złym stanie technicznym jest ten stadion?

Obiekt budowany był 50 lat temu i czas jego użytkowania przewidziany był właśnie na taki okres. Z badań wynika, że parametry materiałów z jakich wykonany jest obiekt są niewystarczające, na co wskazuje ugięcie zadaszenia trybuny głównej, które przekracza dopuszczalną wartość. W ramach przeglądów okresowych nakaz sporządzenia ekspertyzy próbowano zrealizować w ubiegłym roku, ale nie pozwalały na to bieżące wydatki. Na podstawie informacji od autora opracowania, to główny powód jej zamknięcia, co nastąpi niebawem. Wszystkie informacje przekazuję na bieżąco wiceprezydentowi Witoldowi Nowakowi, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie miasta w dziedzinie sportu. On po otrzymaniu dokumentów przekaże oficjalną informację, dlaczego tak się stanie.

Kiedy zapadnie decyzja o zamknięciu tzw. trybuny VIP?

Mając na uwadze bezpieczeństwo kibiców nie będzie można z niej korzystać podczas najbliższego meczu Medyka Konin ze Sportową Czwórką Radom. Sprawa jest zbyt poważna i nie możemy ryzykować. O dalszych decyzjach poinformujemy wkrótce.

Będzie można nadal korzystać z boiska?

Tak. Aby zapewnić maksimum bezpieczeństwa być może będzie potrzeba przesunięcia ławek dla zawodników i trenerów oraz punkt medycznego.

Jeżeli jesteśmy na Pociejewie, to proszę jeszcze powiedzieć co z budynkiem obok? Dach przecieka w kilku miejscach i czasami wstyd tam kogokolwiek zapraszać.

Wiem o wszystkim. Jeżeli w przyszłym roku nie będzie pieniędzy na gruntowny remont będziemy się starali tam wejść i doraźnie zabezpieczyć.