Na wskroś konińskie „Cztery pory roku z Zofią Urbanowską”

Wydawnictwo Setidava Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie, oddało w ręce młodych czytelników piękną książkę. To „Cztery pory roku z Zofią Urbanowską” autorstwa koninianki Joanny Łagodzińskiej.

To lektura na wskroś konińska - pisze w Przedmowie do książki Damian Kruczkowski, dyrektor MBP w Koninie. - Napisana przez koniniankę, opowiadająca o koniniance, tekst zredagowali i korekty dokonali koninianie, a i skład jest dziełem koninianki, tyle, że z wyboru. Wiele zostało napisane o samej Zofii Kamili Urbanowskiej, ale ta pozycja kierowana jest do młodej czytelniczki, młodego czytelnika, do dzieci i dorosłych, którzy czytają dzieciom.

Joanna Łagodzińska (na co dzień nauczycielka angielskiego w III LO w Koninie) prowadzi młodych czytelników przez cztery pory roku życia Zofii Urbanowskiej.

- Pochodzę z Konina, tutaj się urodziłam, chodziłam do Szkoły Podstawowej nr 1 imienia Zofii Urbanowskiej. Postać jest mi znana od dawna i celebrowana całe moje dzieciństwo

– zdradza Joanna Łagodzińska, autorka książki.

- W szkole zajmowaliśmy się postacią Zofii, wybieraliśmy się na cmentarz przy tych znaczących datach. I długo to pamiętałam. Wcześniej wydałam wierszyki dla dzieci, które zaczęłam pisać dla mojego syna i to mnie ośmieliło do napisania o Zofii Urbanowskiej. Wcześniej jednak zapytałam dyrektora biblioteki - Damiana Kruczkowskiego, czy byłby zainteresowany taką książką. Zgodził się od razu.

„Cztery pory roku z Zofią Urbanowską” to książka, jakiej w Koninie brakowało, opowiadająca o konińskiej pisarce w dostępny i malowniczy sposób, bajecznie zilustrowana i naprawdę imponująco wydana. Po prostu książkowa perełka.

- Jest wiele pozycji biograficznych dla dorosłych czytelników, a książek o Zofii Urbanowskiej dla dzieci, wcześniej nie było

– mówi autorka Joanna Łagodzińska.

- Książka jest skierowana do dzieci od ósmego roku życia. Mam 10-letniego syna, więc na nim to wypróbowałam. Młodszym dzieciom mogą czytać dorośli. W książce pojawia się trochę archaicznych zwrotów, ale po każdym rozdziale, jest jeszcze słowniczek wyjaśniający znaczenie tych wyrazów, wyrażeń, porzekadeł, mniej znanych dla współczesnych odbiorców. I to jest druga, poza biograficzną, wartość tej książki.

Co ciekawe, autorka czerpała z twórczości Zofii Urbanowskiej.

- Inspirował mnie Gucio Zaczarowany autorstwa Zofii Urbanowskiej, czyli opowieść o niegrzecznym chłopcu, który został zamieniony w muchę. W związku z tym przeżywa różne przygody związane ze światem zwierząt i roślin. Zaczyna szanować pracę ludzką, cały świat przyrody

– mówi Joanna Łagodzińska.

- Moim pomysłem było to, aby podzielić życie Zofii na pory roku (dzieciństwo to wiosna, młodość - lato, dojrzałość - jesień, a zima to starość). Do tego użyczyłam bohaterów z „Gucia Zaczarowanego”, którzy występują w mojej książce i opowiadają o życiu Zofii. Opowieść zaczyna się 15 maja, kiedy to urodziła się Zofia w Kowalewku i tę historię opowiada wróbel. Kończy ją opowieść myszy o tym, co się działo w domu Zofii Urbanowskiej.

Książka „Cztery pory roku z Zofią Urbanowską” jest pięknie ilustrowana.

- Poprosiłam o to Sylwię Filipiak, która ilustruje akwarelami

– mówi Joanna Łagodzińska.

- Pomyślałam sobie, że taka zielnikowa rzeczywistość będzie pasowała do tej opowieści dla dzieci. Trzeba było napisać tę książkę w dostępny sposób i pięknie ją wydać. Bardzo mi na tym zależało i dzięki dyrektorowi konińskiej biblioteki, udało się.

Projekt „Cztery pory roku z Zofią Urbanowską" to zadanie publiczne realizowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół MBP w Koninie, współfinansowane ze środków pochodzących z budżetu Miasta Konina. Oficjalnym Partnerem Projektu jest Miasto Konin.