Studniówka I LO. Zatańczyli do poloneza, ale nie tego z „Pana Tadeusza”.
Uczniowie z pięciu klas maturalnych I Liceum Ogólnokształcącego w Koninie bawią się dziś na swojej studniówce. Wcześniej zatańczyli tradycyjnego poloneza, choć nie do znanego świetnie utworu z „Pana Tadeusza”.
Studniówka I LO odbywa się w konińskiej hali Rondo. Oficjalnie otworzyła ją dyrektor szkoły Elżbieta Świder. – To wielki zaszczyt być dzisiaj z wami na tym niezwykłym balu i wielka radość, że możemy z uczniami dzielić tę wyjątkową chwilę – mówiła. W imieniu rodziców nauczycielom dziękowała Magdalena Czarnojańczyk. – Powierzając tę parę lat temu nasze dzieci państwa opiece niewątpliwie większość z nas robiła to z niepewnością i obawą, czy dokonują dobrego wyboru, czy poradzą sobie państwo z ich buntowniczą naturą. Dzisiaj wiemy, że nasze obawy okazały się niepotrzebne.
Po symbolicznej lampce szampana reprezentanci szkoły wyszli na środek hali, by zatańczyć poloneza. Pierwszą parę, wraz z uczniami, stworzyli dyrektor Elżbieta Świder oraz Marcin Karpiński, odpowiedzialny za przygotowanie swoich podopiecznych do tańca. Z głośników nie popłynął jednak utwór znany z „Pana Tadeusza”, ale polonez a-moll „Pożegnanie ojczyzny” autorstwa Michała Ogińskiego.
Na studniówce I LO bawią się uczniowie z pięciu klas. Za wspólną pracę przez ostatnie niemal trzy lata dziękowali swoim nauczycielom. – Za ciepły uśmiech, tak bardzo potrzebny w chwilach zwątpienia, za stwarzanie rodzinnej atmosfery, za każdą porcję wiedzy, którą nam przekazywaliście – mówił ich przedstawiciel.
Na słowach jednak się nie skończyło. Po raz jedenasty już uczniowie wręczyli swoim opiekunom Liceary. Statuetki otrzymali: Barbara Budynek, Marzena Grzybowska, Szymon Jagodziński, Małgorzata Staszak-Starczewska i Mirosława Szeląg. Specjalnym Licearem wyróżniony został ks. Bartłomiej Pyka – absolwent I LO, który jako pierwszy w historii wręczał statuetkę, a obecnie nauczyciel konińskiej szkoły.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!