Mikołaj Przybylski w programie muzycznym. Odwrócił cztery fotele
Dwudziestoletni Mikołaj Przybylski ze Starego Miasta (pow. koniński), oczarował jurorów programu The Voice of Poland. Jego występ podczas „Przesłuchań w ciemno” zdobył uznanie wszystkich trenerów.
Utalentowany wokalista ze Studia My Voice w Starym Mieście, wystąpił w sobotnim odcinku popularnego programu muzycznego The Voice of Poland na antenie TVP2. Podczas „Przesłuchań w ciemno” wykonał utwór „When You Say Nothing At All”, zdobywając uznanie wszystkich jurorów. Po występie odwróciły się aż cztery fotele, co świadczy o niezwykłej jakości jego głosu. Za kulisami wspierała go rodzina i trenerki wokalne.
Jurorzy nie szczędzili pochwał. Tomson podkreślił doskonałe wyczucie dźwięków i technikę wokalną Przybylskiego, mówiąc: Każdy dźwięk cudownie przemyślany. Wszystkie wibrata, melizmaty były rzucone kiedy trzeba. Lanberry z kolei poprosiła, by wokalista zaprezentował coś po polsku – Mikołaj zaśpiewał piosenkę „Spragniony”, co również spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem.
Kuba Badach, który ostatecznie został wybrany przez Mikołaja jako jego trener, powiedział: Jedyne skojarzenie jakie miałem z twoim wokalem to to, że jesteś elektryczny. Byłem załatwiony po kilku pierwszych dźwiękach. Michał Szpak dodał: Jesteś człowiekiem, który posługuje się śpiewaniem jakim nie posługuje się żadne z nas. Wiesz co chcesz przekazać, ale tak od niechcenia.
W kolejnych odcinkach będziemy mogli śledzić dalsze losy Mikołaja, który już wcześniej dał się poznać m.in. podczas Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie. Jego udział w The Voice of Poland to kolejny krok w rozwijającej się karierze młodego artysty. W tej samej edycji The Voice of Poland wystąpi również Zuzanna Górecka (mieszkanka gm. Kazimierz Biskupi), która trafiła do drużyny Michała Szpaka.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.