Kazimierz Biskupi. Radni podwyższyli sobie diety. „Nie jest to moralne"
Nawet niemal 2150 zł zarobią radni gminy Kazimierz Biskupi po podwyżce, którą uchwalili w piątek. Nie wszyscy byli za tym rozwiązaniem.
Od prawie 1290 zł do nawet niecałych 2150 zł wyniosą diety radnych gminy Kazimierz Biskupi. Zaproponowane przez wójta podwyżki zaakceptowane zostały podczas piątkowej sesji. Najwyższą kwotę otrzyma przewodnicząca rady – będzie to 2147,30 zł. Ponad 2060 zł otrzymają wiceprzewodniczący i przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji. Diety pozostałych radnych wyniosą od niemal 1290 zł do ponad 1975 zł.
To podwyżki rzędu kilkuset złotych. Do tej pory przewodnicząca otrzymywała niecałe 1720 zł, a diety pozostałych radnych wynosiły od prawie 1120 zł do ponad 1630 zł.
Równolegle radni zdecydowali się podnieść obniżkę diety w przypadku nieobecności radnego. Sięgnie ona teraz nie 3 a 5% diety, co przełoży się na prawie 215 zł.
Wójt Grzegorz Maciejewski uzasadniał propozycję wyrównaniem diet radnych do wysokości diet okolicznych samorządowców.
Nie wszyscy radni byli jednak za podwyżką swoich uposażeń. Kamil Szadkowski stwierdził, że „nie jest to moralne”, by podejmować obecnie decyzję o zwiększonych dietach. – Nasza funkcja to przede wszystkim służba a nie możliwość zwiększenia swoich dochodów – ocenił. Wraz z Pawłem Łuczakiem zagłosowali przeciwko podwyżkom.
Pozostała dwunastka radnych poparła te zmiany. Nieobecni byli Bartłomiej Dobry i Marcin Starzyński.
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!