Akcje charytatywne mają sens! 15-letni Paweł czeka w USA na operację
Paweł Wysocki z Posoki koło Konina jest już w Stanach Zjednoczonych, gdzie przejdzie operację guza mózgu. Wyjazd był możliwy dzięki wsparciu finansowemu wielu osób. – Dziękujemy wam za tę możliwość – podkreślają rodzice Pawła.
Paweł w wieku 8 lat zaczął odczuwać bóle głowy, którym towarzyszyły wymioty. Okazało się, że chłopiec ma guza wymagającego pilnej interwencji chirurgicznej. Niestety nie udało się wyciąć całej zmiany i po 6 latach względnego spokoju, guz odrósł. Chłopak miał problemy z równowagą i coraz częstsze bóle głowy. Dzięki wsparciu rodziców podopiecznych fundacji „Kawałek Nieba”, rodzice Pawła skontaktowali się z jednym z najlepszych specjalistów na świecie. Zdecydował on się podjąć operacji usunięcia całego guza. Problemem były koszty leczenia za oceanem. Uruchomiona została zbiórka na platformie siepomaga.pl (link TUTAJ) i założona grupa Akcja Pablo – licytacje w mediach społecznościowych. Ponadto wiosną zorganizowany został koncert charytatywny w Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie, której Paweł jest uczniem. A w maju fizjoterapeuci, koledzy po fachu mamy Pawła, przeprowadzili akcję „Masaż dla Pablo”.
Chociaż nie udało się uzbierać miliona złotych, kwota wystarczyła na opłacenie operacji w Stanach Zjednoczonych. Nastolatek wspólnie z rodzicami jest już w Columbus. Rodzina poinformowała w mediach społecznościowych, że Paweł jest już po pierwszych badaniach głowy oraz kręgosłupa w Nationwide Childern’s Hospital. A operację zaplanowano na 31 lipca.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!