Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach

Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach

Z ekshumacji sporządzono szczegółowy protokół, który zaginął, więc jej przebieg znamy tylko z zeznań Władysława Pałysa, który jako lekarz powiatowy brał udział w jej przeprowadzeniu. W sumie zidentyfikowano wtedy siedem osób: Czesława Freudenreicha oraz jego córkę Krystynę, wspomnianego już Stanisława Kwileckiego, kierownika szkoły w Grodźcu Józefa Pęcherskiego i Leona Spycha. Nie wiadomo, do kogo należały szczątki dwóch pozostałych spośród zidentyfikowanych osób.

Zdjęcia z ekshumacji

Zachowały się natomiast zdjęcia, zrobione przez Zygmunta Pęcherskiego, którego brat Józef znalazł się wśród rozstrzelanych. Duża ich część jest nieostra, co świadczy o olbrzymich emocjach, które musiały targać 24-letnim wówczas człowiekiem. Był przecież synem Bolesława Pęcherskiego, właściciela zakładu fotograficznego, przejętego jeszcze przed wojną przez Józefa Sypniewskiego, a więc na pewno potrafił zrobić poprawne technicznie fotografie.

Ale w listopadzie 1945 roku przyszło mu dokumentować ślady potwornej zbrodni sprzed sześciu lat i fotografować między innymi czaszkę własnego brata (fot. 1), z widocznym śladem po kuli, która – jak można przeczytać na odwrocie zdjęcia – „weszła tyłem głowy pochylonej lub strzelano z dołu”. Rozpoznano go po zębach i butach. Na odwrocie zdjęcia czterech czaszek (fot. 2) napisano: „czaszka zmiażdżona kolbą, z zachowanymi włosami, Niemcy dobijali rannych kolbami”. Jest też zdjęcie opisane krótko: „hrabia Kwilecki z Grodźca” (fot. 3).

Co najmniej 56 osób

Szczątki części z rozpoznanych osób rodziny zabrały do indywidualnych grobów, natomiast pozostałe zostały pochowane w zbiorowej mogile na cmentarzu przy ulicy Kolskiej (fot. 4-10). Na pogrzebie Zygmunt Pęcherski również robił zdjęcia, ale i one nie są najlepszej jakości, więc przedstawiam je w postaci kolażu (fot. 11). Jak stwierdził prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu w uzasadnieniu umorzenia  w dniu 3 lutego 2006 r. śledztwa w sprawie zbrodni ludobójstwa, polegającej na zamordowaniu w dniu 10 listopada 1939 r. w Koninie, na terenie ówczesnego cmentarza żydowskiego przez funkcjonariuszy państwa niemieckiego (działających w celu wyniszczenia osób narodowości polskiej), co najmniej 56 mieszkańców Konina i okolic ofiary okupanta to: Stefan Małkowski, Bronisław Lewandowski, Stanisław Dybała, Władysław Cegielski, Dominik Szkudlarek, Stanisław Kamyszek, Władysław Szmyt, Stefan Kopiecki, Wincenty Rzepka, Franciszek Borowski, Kazimierz Cierniak, Czesław Freudenreich, Krystyna Freudenreich, Ludwik Gotowała, Karol Gogulski, Marianna Grajek, Zofia Grajek, Bolesław Heft, Eugeniusz Kortylewicz, Wanda Kortylewicz, Władysław Kruszyński, Marian Kryński, Regina Kubaszewska, Tadeusz Kwiatkowski, Stanisław Kwilecki, Franciszek Lewicki, Franciszek Lewandowski, Franciszek Ograbek, Józef Pęcherski, Tadeusz Piskorski, Stanisław Radolak, Eugeniusz Rachubiński, Teofil Rogowicz, Emilian Skarżyński, Leon Spych, Franciszek Swoszowski, Franciszek Szkudelski, Edward Waloty, Stanisław Wróblewski oraz mężczyźni o nazwiskach Kamieński, Mazik, Palik i Wietzke. Brakuje na tej liście nazwisk zidentyfikowanych podczas ekshumacji Czesława Wieczorka i Kazimierza Majewskiego.

Miała tylko kilka miesięcy...

Dla bliskich pomordowanych 10 listopada 1939 roku to wciąż niezabliźniona rana. Ilekroć zbliża się święto 11 listopada, Annę Kwilecką-Krzyżanowską, jedną z trzech córek Stanisława Kwileckiego, nieuchronnie nachodzą wspomnienia o ojcu, którego nawet nie pamięta, bo miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy został stracony. Ale i tak jest w lepszej sytuacji niż jej młodsza siostra, która urodziła się już po jego śmierci. Anna może sobie przynajmniej wyobrażać, jak tata brał ją na ręce i przytulał.

Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Zwłoki zastrzelonych na żydowskim cmentarzu leżały w pięciu warstwach
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole