Ryszard Bartosik: „Nie będzie elektrowni atomowej w Koninie”

– W tym kierunku prowadzą nas działacze PO: do cmentarzyska, do wielkiego grobowca – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poseł PiS Ryszard Bartosik. Jego zdaniem elektrownia jądrowa nie zostanie wybudowana w Koninie.

Ryszard Bartosik odniósł się w poniedziałek do ostatnich informacji dot. możliwego przejęcia przez PGE udziałów w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, która ma w Koninie budować elektrownię jądrową. Jego zdaniem to sygnał, że do tej inwestycji nie dojdzie, bo bez udziału ZE PAK nie będzie miejsca, gdzie taką elektrownię można by wybudować.

– To działanie pozorowane. Inwestor prywatny, czyli ZE PAK, nie będzie w nieskończoność czekał, chce się pozbyć udziałów w spółce – stwierdził poseł PiS. Jak dodał: – Gdyby miała być tutaj [elektrownia jądrowa – przyp. red.] nie zmienialiby tych udziałów w spółce.

W czwartek Polska Grupa Energetyczna poinformowała, że chce kupić od ZE PAK 100% udziałów spółki PAK CCGT, która buduje elektrownię gazową w Turku, oraz 50% akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, odpowiedzialnej za projekt jądrowy. Tego samego dnia, podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transformacji energetycznej, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna przekazał, że Konin i Bełchatów rozważane są jako lokalizacje drugiej elektrowni jądrowej.

„Pan poseł nie jest na boisku, tylko w szatni”

Zdaniem Bartosika zahamowanie projektu w Koninie to efekt słabej pozycji politycznej dwóch posłów KO z regionu konińskiego – Tomasza Nowaka i Michała Kołodziejczaka. – Pan poseł Tomasz Nowak mówił, że jesteśmy w grze. Niestety w tej grze już nie jesteśmy, a pan poseł nie jest nawet na boisku, tylko w szatni, bo gra się po prostu nie toczy. Nikt nie mówi o kolejnej elektrowni – ocenił były wiceminister rolnictwa.

Ryszard Bartosik skrytykował sposób przeprowadzania w regionie transformacji. Jako przykład podał starania Konina o dofinansowanie z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji budowy miejskiego cmentarza. – To ciekawa koncepcja. Nie wiem czy górnicy i energetycy będą mogli tam nabywać kwatery na spoczynek po zaniżonej cenie – ironizował.

Chwilę później dodał, że sam cmentarz jest potrzebny, ale nie powinien być finansowany z FST. – W tym kierunku prowadzą nas działacze PO: do cmentarzyska, do wielkiego grobowca, którym ma być Konin – powiedział Bartosik.

Krytykuje za brak kolei i projektu hydrologicznego

Były wiceminister rolnictwa skrytykował też obecny rząd za zawieszenie projektu budowy linii kolejowej Konin – Turek. Jak stwierdził, do tej pory nie doszło do uruchomienia połączeń autobusowych, które miały pojawić się w zamian budowy kolei. Zapowiedział również powrót do projektu w momencie odzyskania władzy przez PiS.

Jako kolejne przykłady negatywnych działań obecnego rządu wskazał wycofanie się Wód Polskich z projektu hydrologicznego w Wielkopolsce Wschodniej, brak wystarczających działań ministerstwa rolnictwa w związku z zagrożeniem pryszczycą oraz umową UE – Mercosur.

Bartosik zaapelował jednocześnie o głosowanie na kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego. Jak przekazał, trwa zbiórka podpisów pod jego kandydaturą. W każdym powiecie regionu ma zostać zebrane od tysiąca do kilku tysięcy podpisów.