Pamięć o Arkadiuszu Mielcarku ciągle żywa. W Kazimierzu Biskupim rozegrano II zawody strzeleckie

Dziewięć trzyosobowych drużyn wzięło udział w drugich zawodach strzeleckich im. Arkadiusza Mielcarka. Wójt gminy Kazimierz Biskupi Grzegorz Maciejewski chce, żeby impreza na stałe wpisała się w kalendarz gminnych wydarzeń.

– Cieszę się, że Stowarzyszenie Strzeleckie Sokół opiekuje się tymi zawodami. Gdy był z nami Arkadiusz Mielcarek nasz samorząd przeżywał bardzo dobry okres. Takie wydarzenia, jak to dzisiejsze pozwalają o nim cały czas pamiętać. Arek był wspaniałą osobą. Przychodząc do urzędu z wszystkimi się witał i rozmawiał. Wprowadzał spokój. Kadencja Rady Gminy z nim składzie to był bardzo dobry czas dla całej naszej społeczności – tak Grzegorz Maciejewski wspomina zmarłego kolegę.

Swój dzisiejszy start podsumowuje z lekkim przymrużeniem oka. – Oceniam go skromnie, ale pierwszy raz w życiu udało mi się trafić dziewiątkę! I zapewnia: – Będziemy walczyć z zawodowcami i kiedyś przejmiemy ten puchar!

– Arkadiusz Mielcarek był założycielem i członkiem naszego klubu. Klub Strzelecki Sokół stara się integrować całe środowisko – podkreśla Paweł Tyrański, prezes KS „Sokół”.

O przechodnie trofeum walczyli m.in. przedstawiciele Urzędów Gmin w Kazimierzu Biskupim, Golinie, Rzgowie, konińska policja, ZSC CKU z Konina, strażacy, okolicznych kół łowieckich czy faworyci - Klub Strzelecki „Sokół”. Ponieważ zawody miały charakter towarzyski zapisać mógł się każdy. Na bezpieczeństwem czuwali instruktorzy i sędziowie, którzy skrupulatnie liczyli punkty.

Zawody zostały rozegrane w dwóch konkurencjach - strzelania do tarczy z karabinu sportowego na dystansie 50 m i z pistoletu na dystansie 25 m. Każdy z zawodników do oddania miał dziesięć strzałów, poprzedzonych serią próbną.

Puchar trafił do Klubu Strzeleckiego „Sokół”. Drugie miejsce zajęła KM PSP w Koninie, a trzecie OSP w Kazimierzu Biskupim. Puchar wręczał Rafał, syn Arkadiusza Mielcarka.