Konin. Kącik zabaw i strefa relaksu. Muzeum przyjazne dzieciom
Muzeum Okręgowe w Koninie jako jedyne w Wielkopolsce przystąpiło do projektu muzealniaki. To znaczy, że placówka jest jeszcze bardziej przyjazna rodzinom z małymi dziećmi.
Inicjatorem akcji muzealniaki jest Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu. Chodzi w niej o przybliżenie kultury najmłodszym, bo na to nigdy nie jest za wcześnie.
- Plany przystąpienia do tego projektu kiełkowały w nas wczesną wiosną, natomiast wszystko zostało sfinalizowane na przełomie lipca i sierpnia – mówi Iga Janiszewska-Pawlak z Muzeum Okręgowego w Koninie. - Uważamy, że miłość do kultury i upodobanie do zwiedzania takich placówek jak nasza, trzeba kreować w małych dzieciach jak najwcześniej. Z naszych obserwacji wynika, że często dzieci traktują taką wizytę jak karę. Dopiero w toku zwiedzania orientują się, że można tu znaleźć dużo fajnych rzeczy – dodaje.
W odwiedzinach muzeum nie chodzi tylko o oglądanie wystaw, poznawanie historii czy paleontologii, ale też sposób na spędzenie wolnego czasu.
- Chodzi nam o stworzenie przyjemnego skojarzenia z przebywaniem w muzeum. Stopniowo odchodzi się od wizerunku muzeum, gdzie trzeba chodzić w kapciach, mówić tylko szeptem i niewiele wolno – mówi Iga Janiszewska-Pawlak. - Nie robimy z muzeum sali zabaw. Chcemy, żeby rodziny z dziećmi zaplanowały pobyt w muzeum i żeby wiedziały, że będą miały gdzie odpocząć. Dzieci są specyficznymi odbiorcami i nie skoncetrują się długo na wystawie, dlatego zapewniamy im chwilę wytchnienia – dodaje.
W muzealnym ogrodzie oraz skansenie można znaleźć piaskownice, są leżaki i hamaki, z których mogą korzystać między innymi mamy karmiące. W spichlerzu przygotowano kącik zabaw. Tam też jest jeden z dwóch przewijaków (drugi w toalecie otwartej na terenie muzeum). Można również wypożyczyć koc i zorganizować sobie piknik.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.