Wójt na bokserskim ringu. Pierwsza taka walka w regionie

Wójt gminy Kazimierz Biskupi Grzegorz Maciejewski i szef Agencji Ochrony „Magnum” Andrzej Grabowski skrzyżowali w sobotę rękawice na bokserskim ringu. Nie chodziło jednak o prywatne porachunki, ale świętowanie pierwszej rocznicy powstania klubu Garda oraz licytację, którą pan Andrzej wygrał podczas WOŚP.

Podczas styczniowego finału Andrzej Grabowski za trzy tysiące złotych wylicytował walkę z wójtem gminy Kazimierz Biskupi Grzegorzem Maciejewskim. Trwający trzy rundy po dwie minuty pojedynek odbył się w sobotę podczas obchodów pierwszej rocznicy klubu Garda Kazimierz Biskupi.

Walka, choć momentami zacięta, zakończyła się uhonorowaniem obu zawodników. – Było to spełnienie chłopięcych marzeń – trafić na ring po dziesiątkach lat. Dziękuję za wielkie serce panu Andrzejowi Grabowskiemu – powiedział po pojedynku Grzegorz Maciejewski.

Jak przyznał wójt, przygotowania do starcia były solidne – codzienne poranne bieganie, treningi w kazimierskim klubie i nauka techniki. – Te kilka miesięcy pozwoliło mi przetrwać te trzy rundy. Proszę mi wierzyć, nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że to może być tak wyczerpujące – przyznał Grzegorz Maciejewski, ale jednocześnie zadeklarował, że sportowej pasji porzucać nie zamierza.

Walka była zwieńczeniem obchodów pierwszej rocznicy klubu Garda Kazimierz Biskupi. Pięściarze w sercu niewielkiej miejscowości stali się fenomenem. Klub ma obecnie koło setki członków – zarówno najmłodszych, jak i dorosłych.

 – Sami byśmy tego nie zbudowali. Jest nam bardzo miło, że przez cały rok udało się to utrzymać, bo niektórzy obstawiali, że to się nie uda. Mamy wspaniałych dzieciaków, dziękujemy za wsparcie gminy, cieszymy, że to wszystko idzie do przodu – powiedział w sobotę jeden z pomysłodawców powstania klubu Przemysław Borek.

Podczas sobotniej uroczystości odbyły się pokazowe walki i treningi podopiecznych i trenerów klubu, wyróżniono przyjaciół Gardy, był także rocznicowy tort.