Śnieg, słońce i zwycięstwo. Górnik znów zwycięski w Koninie


Zmienna pogoda, niełatwy przeciwnik i gol stracony tuż przed przerwą – mimo tego Górnik Konin zdołał wrócić do gry i ostatecznie wygrać 2:1 z Kłosem Zaniemyśl. Bohaterami meczu zostali Łukasz Pietrzak i Krystian Sobieraj.
W pierwszej połowie, poza wyrównaną grą obu drużyn, warto odnotować uderzenie w słupek w wykonaniu Łukasza Pietrzaka. Nie sposób też pominąć warunków pogodowych – najpierw zaczął sypać śnieg, potem zrobiło się bardzo wiosennie, by tuż przed przerwą znów na chwilę pojawił się biały puch.
Kłos objął prowadzenie w doliczonym czasie gry, wykorzystując bierną postawę konińskiej defensywy. Do piłki odbitej przez Mateusza Kolińskiego dopadł Adam Buczma i z bliska trafił na 1:0 dla gości.
Po przerwie Biało-Niebiescy ruszyli do odrabiania strat. Sygnał do ataku dał Łukasz Pietrzak, który wykorzystał zagranie z lewej strony boiska. Kilka sekund wcześniej na murawie zameldował się Krystian Sobieraj i wykorzystał swoje minuty w najlepszy możliwy sposób. W 64. minucie, po podaniu Damiana Sieka, uderzył zza pola karnego i pokonał bramkarza Kłosa. Był to jego pierwszy gol po zimowym powrocie do Górnika Konin.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, co oznacza, że gospodarze – po dwóch remisach – wreszcie odnieśli zwycięstwo na własnym stadionie.
W innych dzisiejszych spotkaniach obyło się bez niespodzianek. Olimpia Koło wygrała 3:0 z 1922 Lechią Kostrzyn, Polanin Strzałkowo przegrał 0:1 z Tarnovią Tarnowo Podgórne, a Polonus Kazimierz Biskupi pokonał Zjednoczonych Trzemeszno 3:1. W tabeli bez zmian – Górnik nadal na prowadzeniu, z jednym punktem przewagi nad Olimpią.
Górnik Konin – Kłos Zaniemyśl 2:1 (56' Łukasz Pietrzak, 64' Krystian Sobieraj – 45'+ Adam Buczma)
Komentarze nie na temat są usuwane.