Anomalie pogodowe niszczą uprawy. Straty są ciągle szacowane

Przymrozki, susza, a potem podtopienia doprowadziły do uszkodzenia wielu upraw. Skala strat nie jest jeszcze znana. – Czekamy na informacje – mówi Przemysław Szafran, kierownik Biura Powiatowego Wielkopolskiego Oddziału Regionalnego ARiMR.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyła wypłaty poszkodowanym przez suszę w 2023 roku. To było aż 5300 wniosków na 10 000 gospodarstw, które korzysta z dopłat bezpośrednich w konińskim ARiMR.

– Docierały do nas sygnały, że wypłaty się „ślimaczą”. To nie była nasza zła wola, ale ilość wniosków. Mieliśmy ich najwięcej w całej Wielkopolsce – podkreśla Przemysław Szafran. - Czekamy na informacje, które będą w tym roku do nas spływały z Urzędu Wojewódzkiego. Będzie on realizował uchwałą dopłaty do poszczególnych gmin i rolników w związku z anomaliami pogodowymi – dodaje.

W gminach działają w sposób ciągły komisje klęskowe. Wiadomo już, że pracy mają sporo, chociażby po ostatnich ulewach.

– U nas deszcz wymył drogi gminne, które są gruntowymi. Staramy się reagować i naprawiać szkody – mówi Waldemar Marciniak, burmistrz Sompolna. – Przez anomalie część sadów mocno ucierpiała, w niektórych to nawet 80 – 90 procent upraw. Zbiory, szczególnie niektórych odmian jabłek i śliw, będą ograniczone – dodaje.

Wszyscy, których gospodarstwa ucierpią poprzez warunki pogodowe powinni pamiętać o wykonaniu dokumentacji zdjęciowej i filmowej oraz jak najszybszym zgłoszeniu szkody.