Turek. Są oferty na otwór geotermalny. Będzie drożej. PGKiM: To wina starosty

Ponad 23,9 mln zł – tyle najprawdopodobniej będzie kosztować PGKiM w Turku wykonanie odwiertu chłonnego potrzebnego do budowy geotermii. To więcej, niż zakładany budżet. Miejska spółka o wyższe koszty oskarżyła starostę tureckiego.

W czwartek PGKiM w Turku otworzył oferty złożone w przetargu na wykonanie otworu chłonnego GT-2 potrzebnego do budowy geotermii. To przez ten otwór woda będzie z powrotem wtłaczana pod ziemię w ramach geotermalnego obiegu. Miejska spółka ma zabezpieczone na jego wykonanie niemal 18,7 mln zł.

Tymczasem złożone w przetargu oferty okazały się wyższe. Jak informuje PGKiM najwyższa oferta złożona przez Exalo Drilling S.A. wynosi ponad 48,2 mln zł, a druga, niższa, UOS Drilling SA ponad 23,9 mln zł. Spółce brakuje więc co najmniej ponad 5,3 mln zł, by rozstrzygnąć przetarg i wyłonić wykonawcę. – Wystąpiliśmy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie o zwiększenie dofinansowania do geotermii – informuje PGKiM Turek.

Spółka oskarżyła o sprokurowanie wyższych kosztów starostę tureckiego. – Jesteśmy przekonani, że gdyby starosta wcześniej wydał pozwolenie na budowę, przetarg odbyłby się w ubiegłym roku, kiedy ceny były jeszcze niższe – czytamy w komunikacie. Przypomnijmy, w zeszłym roku Dariusz Kałużny wydał negatywną decyzję dot. pozwolenia na budowę geotermii. Jego decyzję uchylił wojewoda wielkopolski i ostatecznie dopiero w maju tego roku wydana została decyzja pozytywna.

Już wtedy burmistrz Turku Romuald Antosik i prezes PGKiM Mirosław Wypiór prognozowali, że opóźnienie może spowodować wyższe koszty inwestycji ze względu na inflację. – Kto dołoży resztę? – pytał retorycznie burmistrz Antosik. 

Zabraknąć może bowiem więcej, niż tylko 5,3 mln zł. Przed spółką wciąż przetarg na budowę samej ciepłowni geotermalnej i infrastruktury towarzyszącej. Dopiero po otwarciu ofert w tym postępowaniu będzie można szacować pełny koszt tej inwestycji.