Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali

Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali

„Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi”. To legendarny wpis do dziennika, którego miał dokonać prof. Jan Suseł z II Liceum w Koninie. A właściwie wielu dzienników, bo przypisuje je sobie przynajmniej kilka różnych klas.

Mniej więcej w tym samym czasie zaczęły też kursować pierwsze zerówki (autobusy PKS oznaczone numerem „0”, które kursowały tylko po mieście – dop. red.). Do Morzysławia prowadziła wąska droga, brukowana kocimi łbami, obsadzona czereśniami, toteż latem, kiedy owocowały, chodziliśmy do szkoły piechotą i opychaliśmy się czereśniami.

Wspomnienia z Tobruku

Wychowawczynią klasy Jacka Botora była polonistka Maria Stępień. – Była świeżo po studiach, ale świetnie sobie z nami radziła – wspomina pan Jacek. - Pamiętam też bardzo dobrze naszego pana od wychowania fizycznego oraz przysposobienia obronnego. Zajęcia kończyły się albo zaczynały wspomnieniami Czesława Dobreckiego z czasów, gdy służył w polskiej armii na zachodzie, gdzie wraz z Brygadą Karpacką walczył pod Tobrukiem i Monte Cassino.

W 1969 r., kiedy klasa Jacka Botora zdawała maturę, do egzaminu dojrzałości przystąpił również ostatni rocznik Liceum Pedagogicznego. Od 1 września 1969 r. zmieniono nazwę szkoły na II Liceum Ogólnokształcące w Koninie, a jego dyrektorem został Zdzisław Maciejewski. Jan Janus objął kierownictwo powołanego wtedy do życia Liceum Medycznego w Koninie.

Podstawówka, dyrekcja kopalni i liceum

Zdzisław Maciejewski pochodzi spod Odolanowa, leżącego niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego, a do Morzysławia przyjechał w 1954 r., skierowany do Liceum Pedagogicznego nakazem pracy zaraz po ukończeniu Wyższej Szkoły Pedagogicznej we Wrocławiu. - Budynek nie był jeszcze ogrodzony, właśnie trwała budowa internatu - wspomina.

Zaczątkiem licealnego kompleksu szkolnego był postawiony od strony ulicy przez społeczność Morzysławia w 1939 r. dwukondygnacyjny budynek, w którym podczas wojny Niemcy ulokowali dyrekcję kopalni. Po wojnie, kiedy wrócili do niego uczniowie, prostopadle do dzisiejszej ulicy Popiełuszki dobudowano drugi gmach. W 1953 r., kiedy przeniesiono tutaj Liceum Pedagogiczne, powstała jeszcze sala gimnastyczna.

Z węglem na studniówkę

Szkoła i internat były ogrzewane piecami kaflowymi. – Kiedy zbliżał się termin naszej studniówki, bardzo mocno spadły temperatury – wspomina Jacek Botor. – Ze względu na brak węgla zamknięto szkołę, ale nie mogliśmy dopuścić, żeby nie odbyła się studniówka, toteż każdy z nas przyniósł po wiaderku czy torbie węgla, żeby jakoś ogrzać salę gimnastyczną.

Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali
Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali
Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali
Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali
Pół wieku II Liceum: Jak koledzy dwójkami się wymieniali
2LO_5
2LO_6
2LO_8
2LO_9
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole