Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościW ciszy i modlitwie. Misterium Męki Pańskiej w Licheniu

W ciszy i modlitwie. Misterium Męki Pańskiej w Licheniu

Dodano:
W ciszy i modlitwie. Misterium Męki Pańskiej w Licheniu

Fot. Biuro Prasowe Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej 

W sobotni wieczór plac przed licheńską bazyliką zamienił się w przestrzeń głębokiego duchowego przeżycia związanego z przedstawieniem Misterium Męki Pańskiej. Już na długo przed rozpoczęciem wydarzenia czuć było atmosferę skupienia i wewnętrznego wyciszenia. Zebrani w milczeniu, niczym w modlitwie, czekali na aktorów. 

 

W przestrzeni sanktuarium, pod wieczornym niebem, uczestnicy Misterium mogli na nowo zanurzyć się w tajemnicę Wielkiego Tygodnia. Nie byli jedynie widzami – stawali się uczestnikami wydarzeń, które odmieniły bieg historii. Misterium Męki Pańskiej nie było tylko inscenizacją, lecz duchowym przeżyciem. W tym roku wydarzenie miało szczególny charakter. Jak podkreślił ks. Adam Stankiewicz MIC, odpowiedzialny za scenariusz, scenografię i odtwórca roli Jezusa. – W tym roku Misterium Męki Pańskiej było wyjątkowe z kilku powodów. Po pierwsze, przeżywamy Jubileusz nadziei. Po drugie, do naszej grupy dołączyło wiele nowych osób z Lichenia i okolic, jak również spoza regionu. Po trzecie, co mnie osobiście ogromnie cieszy – udało się wprowadzić dwie nowe sceny, o których od dawna myślałem: Wieczernik, czyli moment ustanowienia sakramentu Eucharystii i kapłaństwa, oraz Ogrójec, gdzie Jezus modli się do Ojca, a zarazem doświadcza zdrady Judasza. 

Widzowie mogli śledzić kolejne etapy ostatnich chwil ziemskiego życia Jezusa – od Ostatniej Wieczerzy, przez modlitwę w Getsemani, przesłuchania, drogę krzyżową, aż po śmierć na Golgocie i poranek Zmartwychwstania. Każda scena była efektowna, a zarazem głęboka w treści – obraz i dźwięk współgrały z emocjami, budując wyjątkowe duchowe doświadczenie. Autentyczne emocje, pełne zaangażowania spojrzenia i gesty aktorów sprawiały, że Misterium stawało się przestrzenią modlitwy – żywej i poruszającej. 

Historia z Ewangelii – dobrze znana, a jednak wciąż poruszająca – tego wieczoru stawała się osobistym doświadczeniem dla tych, którzy przyszli, by pozwolić jej przemówić do serca. Dla wielu obecnych Misterium było czasem głębokiej refleksji. Jak powiedziała Ewa, jedna z uczestniczek: – Dowiedziałam się o Misterium od córki. Przyjechałam, żeby przemyśleć wiele spraw i uczestniczyć w tym wydarzeniu. To były chwile, nad którymi naprawdę warto się zatrzymać, jakby się w nich uczestniczyło osobiście. Największe wrażenie zrobiła na mnie Ostatnia Wieczerza i Droga Krzyżowa. 

W ciszy, która zapadła na placu przed bazyliką, w zapadającym półmroku, wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat wydawały się szczególnie bliskie. Misterium miało moc zatrzymać, poruszyć sumienie i skłonić do zadania pytań o własne życie, wiarę, wybory. Nie było w tym patosu – była prawda i obecność. W prostych gestach, milczeniu, spojrzeniach – krył się krzyk serca i modlitwa ciała. 

Wydarzenie zgromadziło tłumy pielgrzymów – rodziny z dziećmi, młodzież, osoby starsze. Wszyscy przyszli nie tylko „przygotować się do świąt”, ale przeżyć je od wewnątrz, dotknąć tajemnicy Krzyża i Zmartwychwstania. Misterium stało się dla nich nie tyle przedstawieniem, co wezwaniem – by spojrzeć na Krzyż nie jako na symbol, ale jako na realne świadectwo Bożej miłości. Tegoroczne Misterium Męki Pańskiej w Licheniu było nie tylko artystycznym wydarzeniem – było świadectwem wiary, wspólnoty i nadziei. Dla wielu pozostanie w sercu na długo.  

Źródło: Biuro Prasowe Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej  

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole