Konin. Radni przeciwni podwyżkom podatku od nieruchomości
Konińscy radni nie zgodzili się na podniesienie podatku od nieruchomości. Przeciwko zagłosowali przedstawiciele klubów: Prawo i Sprawiedliwość, Obywatele Konina oraz Konińska Prawica Wschodniej Wielkopolski.
Wzrost podatku od nieruchomości miał oscylować wokół wskaźnika inflacji przyjętego przez ministerstwo finansów, czyli 2,7 procent. Natomiast podatek od powierzchni budynków mieszkalnych planowano podwyższyć o ponad 14%. Dochody miasta dzięki temu miały wzrosnąć o 1,3 mln zł. Na temat podwyżek dyskutowano podczas posiedzenia Komisji Finansów i Infrastruktury Rady Miasta Konina (link do artykułu TUTAJ). Dzisiejsza sesja była równie emocjonująca.
- Muszę przeciwstawić się podnoszeniu podatków. Konin powinien się rozwijać, a podnoszenie podatków nie będzie powodowało, że będą nam przyrastały miejsca pracy. Firmy rozglądają się gdzie migrować, żeby pieniądze nie uciekały. Nie mamy terenów inwestycyjnych, a podnosimy podatki. Jakich argumentów użyjemy, żeby inwestorzy przychodzili? – dopytywał Robert Popkowski.
- Nikt nie lubi płacić podatków. Ważne jest to, żeby podatnik wiedział na co pieniądze idą. Filozofia płacenia podatków powinna być następująca: ciężko zarobiony pieniądz musi być odpowiednio zagospodarowany – dodał Zenon Chojnacki.
Radny Krystian Majewski podniósł, że polityka fiskalna rządu i Unii Europejskiej przełoży się również na mieszkańców Konina.
- Będziemy świadkami wzrostu ubóstwa i wzrostu bezrobocia. To będzie dotykało najbardziej miast średnich, tj. Konin. Uważam, że z punktu widzenia ekonomicznego przeciętnego mieszkańca Konina, podnoszenie podatków jest groźne. Nie zagłosujemy za podwyżką podatków, bo uderzy ona w mieszkańców – powiedział Krystian Majewski.
- Nie chciałabym, żebyśmy się targowali kto jest lepszy i gorszy, bo zagłosuje za. Zgadzam się, że mieszkańcy powinni mieć świadomość na co podatki zostaną zagospodarowane. Musimy się pochylić nad tym, żeby nam w Koninie wystarczało na to, czego potrzebujemy – dodała Urszula Maciaszek.
Piotr Czerniejewski podkreślił, że o ile jest w stanie zrozumieć podwyżkę podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców, o tyle nie widzi uzasadnienia dla podniesienia stawki podatku od mieszkań. Natomiast Jarosław Sidor zaznaczył, że za 2023 roku wpływ z podatku od nieruchomości wyniósł ponad 81,7 mln zł. Natomiast na 2024 rok planowany wpływ był na poziomie ponad 91,6 mln zł, a inwestycji osiedlowych zaplanowano na kwotę ok. 6 mln zł.
- Nie może tak być, że podnoszenie podatków skutkuje brakiem inwestycji. Te pieniądze idą na inne zadania, nie na te których oczekują mieszkańcy. Trzeba wyznaczyć kierunki panie prezydencie, aby inwestorów przybywało, a nie ubywało, aby tych pustych lokali było coraz mniej, aby mieszkańcy Konina nie uciekali do gmin ościennych – mówił Jarosław Sidor. - Za miesiąc otrzymamy projekt budżetu i powtórzę to po raz kolejny, panie prezydencie proszę o szerokie rozmowy z radnymi na temat sytuacji finansowej miasta i ustalenie planu działań. Projekt uchwały przełoży się na to, że będziemy łatać dziury w budżecie - dodał.
Prezydent Piotr Korytkowski odnosząc się do uwag radnych powiedział, że ostatnie lata były trudne dla samorządu.
- Miasto dzięki deformie finansów zostało każdorocznie zubożone o 20 mln zł. Musiało je znaleźć, więc szukało na różne sposoby. Za czasów poprzedniego rządu musieliśmy podnosić podatki lokalne nawet o 20 procent – podkreślił Piotr Korytkowski. - Widzę, że jest tendencja, żeby mówić o procentach. Nie pokazują one poziomu podwyżek. Mówiąc o podwyżkach od mieszkań to 14 procent. Dla rodziny, która ma mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych to będzie 6 zł na rok. To znikoma podwyżka. Miasto musi się rozwijać pod względem społecznym i gospodarczym. W tym czasie musimy przeprowadzić remont całej Trasy Warszawskiej, boisk przy III LO, hali „Rondo”. W tym czasie trwa przebudowa ul. Jana Pawła II, budujemy drogi lokalne, przeprowadziliśmy termomodernizację budynków komunalnych. I to nie jest koniec. To wszystko jest optymalne i przemyślane. Musimy być przygotowani na wyższą inflację. Różne rzeczy mogą się zadziać w ciągu roku. Nie bądźmy populistami! – dodał.
Wiceprezydent Paweł Adamów podkreślił, że w kadencji 2018 – 2023 liczba przedsiębiorców w mieście wzrosła z 8174 do 9013, a wiceprezydent Witold Nowak zachęcił radnych do zaglądania na stroną internetową miasta w zakładki dotyczące projektów z zewnętrznym dofinansowaniem i „licznika dotacji”.
- Tam są informacje, że od 2018 do czerwca 2024 roku podpisano 298 umów na wartość ponad 739 987 831 zł. To dodatkowy budżet dla miasta. Kampania się skończyła (zwrócił się do radnego Roberta Popkowskiego – od red.). Pan ją przegrał, a mieszkańcy wybrali tych, którzy inwestycje realizują – powiedział Witold Nowak.
Po, momentami ostrej, wymianie zdań, 11 radnych zagłosowało przeciwko wprowadzeniu podwyżek podatkowych, 10 radnych było za, a 2 radnych (Jarosław Sidor i Piotr Czerniejewski) wstrzymało się od głosu. W związku z tym uchwała nie została przyjęta.
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!