Kąpielisko w Gosławicach nadal zamknięte. Tym razem wykryto inne zagrożenie

Już nie bakterie, a sinice – z takiego powodu wciąż zamknięte jest kąpielisko w Miejskim Ośrodku Wypoczynkowym „Przystań Gosławice”. Kontrolę sanepid przeprowadził w poniedziałek.

W wyniku kontroli stwierdzono „wystąpienie zakwitu glonów w wodzie”, powodujące zmianę barwy, zmętnienie wody i zielone smugi unoszące się na powierzchni wody. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Koninie ocenił, że taka sytuacja stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ludzkiego i zobowiązał ośrodek do wprowadzenia zakazu kąpieli.

Sinice to niewielkie organizmy, bakterie, które w dużych ilościach i w określonym czasie (tzw. zakwicie) są toksyczne dla ludzi. Objawy zatrucia to m.in. zapalenie spojówek, rumień skórny, świąd skóry, wysypka wokół ust i nosa (grudkowa, pęcherzowa), pokrzywka, astma. Obecność sinic nie zawsze jest widoczna gołym okiem. Charakterystyczne cechy wody z dużym natężeniem tych bakterii to specyficzny kolor wody (zabarwiony na zielono, szaro, brązowo lub czerwono), nieprzyjemny zapach, mała przejrzystość i kożuchy sinicowe na powierzchni.

Kąpielisko w MOW „Przystań Gosławice” zamknięte jest od końca lipca. Badania wykazały wtedy przekroczenie norm bakterii E. coli w Jeziorze Pątnowskim.