Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plSportZa zasługi dla Konina. Komentator TVP Sport wyróżniony odznaką

Za zasługi dla Konina. Komentator TVP Sport wyróżniony odznaką

Dodano:
Za zasługi dla Konina. Komentator TVP Sport wyróżniony odznaką

Foto archiwum LM.pl i Michał Zawacki

Podczas obchodów Święta Niepodległości na konińskiej starówce dziennikarz Michał Zawacki i Anna Krystyna Łuczak zostali wyróżnieni odznakami „Za Zasługi dla Miasta Konina”.

Michał Zawacki już jako nastolatek rozpoczął współpracę z Przeglądem Konińskim. Gdy miał 17 lat został korespondentem poznańskiego Radia Merkury. Współpracował m.in. z Eurosportem, Eleven Sports, Polsatem, TVN, a od kilku lat na stałe związany z TVP Sport. Jego głos kojarzyć mogą przede wszystkim fani kobiecej piłki nożnej. Zarówno w wydaniu ligowym, jak i reprezentacyjnym. Gdy komentuje mecze męskich drużyn zazwyczaj jako ekspert partneruje mu Kazimierz Węgrzyn. Tak było choćby podczas ostatnich mistrzostw Europy w Niemczech.

Zapytałem, czym dla niego jest to wyjątkowe wyróżnienie? – To duża rzecz. W taki sam sposób w przeszłości uhonorowano także mojego tatę, dlatego ma to dla mnie duże znaczenie i charakter ponadwymiarowy. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Może być to efektem tego, że od Konina nigdy się nie odżegnywałem. Gdy tylko jest okazja staram się takie wątki przemycać. Tak było choćby w zeszłym roku, gdy oddano do użytku wyremontowany stadion przy ul. Dmowskiego. Miałem przyjemność prowadzić tę uroczystość, a wieczorem komentowałem mecz reprezentacji Polski kobiet z Grecją. Wspomniałem o tym podczas transmisji, co zostało zauważone w Urzędzie Miasta i MOSiR.

Za zasługi dla Konina. Komentator TVP Sport wyróżniony odznaką

Podczas uroczystości podano informację, że pomysłodawcą całego przedsięwzięcia był Roman Jaszczak, prezes Medyka Konin. A o resztę zadbał wiceprezydent Witold Nowak. Panowie znają się bardzo dobrze od ponad 20 lat z czasów, gdy kształtowało się konińskie dziennikarstwo.

Nie zapomnę tego do końca życia. Tym bardziej, że stało się to w towarzystwie bardzo bliskich mi osób - mojej mamy i syna. W moim prywatnym rankingu to wydarzenie będzie bardzo wysoko. Tuż po narodzinach dziecka, mundialach, Euro, ważnych meczach, które komentowałem. Odznaczenie i legitymacja leżą u mnie na biurku. Gdy idę pracować przy komputerze patrzę na nie z uśmiechem – mówi ze wzruszeniem Michał Zawacki.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole