Radni przekazali ośrodek w Wąsoszach fundacji "Podaj dalej"

Ślesińscy radni podczas ostatniej roboczej sesji, jednogłośnie zdecydowali o przekazaniu w użytkowanie ośrodka w Wąsoszach konińskiej fundacji „Podaj dalej”. 

Budynek, w którym kiedyś działał Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli został w 2013 roku przekazany przez samorząd województwa wielkopolskiego gminie Ślesin. Przez 4 lata działała tam spółdzielnia socjalna, która ostatecznie nie poradziła sobie z utrzymaniem obiektu. Postanowiono przekazać go w użytkowanie innemu podmiotowi. Oferty były dwie. Pierwsza dotyczyła prywatnego domu pomocy społecznej, a druga stworzenia tam miejsca dla osób niepełnosprawnych. Urząd Marszałkowski w Poznaniu nie zgodził się prywatny dom, podkreślając że budynek ma być wykorzystywany na zadania własne gminy.

Podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Ślesinie zdecydowano, że przez najbliższych 15 lat budynkiem zawiadować będzie Fundacja im. P. Janaszka „Podaj dalej”.

- Wąsosze znamy bardzo dobrze. Organizowaliśmy tam szkolenia i wyjazdy. Wiemy, że jest tam dużo do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o dostępność osób niepełnosprawnych – mówi Zuzanna Janaszek-Maciaszek, prezes fundacji „Podaj dalej”.

W budynku mają powstać cztery dwuosobowe mieszkania wspomagane, w których przez rok niepełnosprawni będą przygotowywać się do samodzielnego życia. Ale to nie wszystko. Fundacja planuje też stworzyć w Wąsoszach miejsca wytchnieniowe.

- O tym się dużo mówi, bo jest ogromne zapotrzebowanie. Chodzi o bliskich, którzy opiekują się osobą z niepełnosprawnością i potrzebują, żeby ktoś się nie zajął bo mają operację, albo potrzebują czasu na załatwienie jakiś spraw. Wtedy w takich miejscach wytchnieniowych można pod dobrą opieką zostawić osobę niepełnosprawną i będzie ona mogła być do trzech tygodni – mówi Zuzanna Janaszek-Maciaszek.

Trzecia z planowanych w ośrodku działalności to świetlica, w której dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami mogłyby spędzać popołudnia.

- Nie chcemy zamykać tego ośrodka dla mieszkańców. Nie tworzymy pozamykanych gett. Chcemy pokazywać mieszkańcom jak działamy – mówi prezes Janaszek-Maciaszek.

W budynku potrzebne są inwestycje. Trzeba przede wszystkim dostosować górę obiektu do potrzeb niepełnosprawnych. Fundacja na ten cel będzie starała się pozyskać fundusze ze środków zewnętrznych. Planuje jednak zacząć działalność w budynku w pierwszej połowie przyszłego roku.