Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZE PAK. Węgiel przechodzi do historii. Ostatnia dwusetka przestała działać

ZE PAK. Węgiel przechodzi do historii. Ostatnia dwusetka przestała działać

Dodano:
ZE PAK. Węgiel przechodzi do historii. Ostatnia dwusetka przestała działać

W Elektrowni Pątnów wyłączono ostatni z sześciu najstarszych bloków opalanych węglem brunatnym. Od trzech dni pracuje tam już tylko jeden blok węglowy – Pątnów II.

Ta instalacja została oddana do użytku 16 lat temu i wówczas uchodziła za najnowocześniejszy blok w kraju. W tym roku przeszła gruntowną modernizację, by spełniać wszystkie normy emisji spalin i nadal produkować prąd. Remont starszych sześciu bloków nie był już opłacalny. Jak wyjaśnia dyrektor Elektrowni Pątnów, Janusz Andrzejczak, w grupie kapitałowej ZE PAK kończy się węgiel. Jednocześnie trwają prace mające na celu zastąpienie go odnawialnymi źródłami energii.  

Andrzejczak wylicza, że stare bloki, tak zwane dwusetki, spośród których pierwszy uruchomiono 57 lat temu, wyprodukowały łącznie ponad 333 mln megawatogodzin, spalając przy tym około 400 mln ton węgla. Były one wielokrotnie modernizowane, naprawiane i remontowane, aby sprostać coraz bardziej rygorystycznym normom emisji zanieczyszczeń. Ostatecznie podjęto jednak decyzję o ich stopniowym wygaszaniu.

Wcześniej, bo na początku 2018 roku, rozpoczęła się likwidacja należącej do ZE PAK Elektrowni Adamów. Przyczyną były zbyt wysokie koszty dostosowania jej do norm emisji zanieczyszczeń oraz wyczerpywanie się złóż w pobliskiej kopalni. W miejscu węglowej elektrowni ma stanąć siłownia gazowa.

Zmiany nie ominęły również najstarszej w grupie kapitałowej ZE PAK Elektrowni Konin. Dzięki modernizacji wybudowanej w latach pięćdziesiątych XX wieku siłowni, zamiast węgla do produkcji energii cieplnej i elektrycznej, wykorzystuje się obecnie biomasę.

Weź udział w dyskusji
0/1000
0/28
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole