Za opuszczonym domem Piestrzyńskiego nie było ulicy Energetyka ani sądu
Konin dawniej i dziś
W 1969 roku miasto wywłaszczyło potomków Władysława Piestrzyńskiego, który sto lat temu zbudował w Czarkowie wielki dom. Mniej więcej w tym samym czasie rodzice mojej żony zrobili sobie zdjęcie na tle tyłów opuszczonego już budynku.
Z lewej widać resztki wielkiego niegdyś sadu państwa Piestrzyńskich, który sięgał aż do Domu Młodego Górnika, czyli siedziby dzisiejszego Starostwa Powiatowego w Koninie. W tle natomiast zasiedlony zaledwie dziesięć lat wcześniej blok przy alejach 1 Maja 16, w którym mieściła się tak wówczas popularna restauracja „Kolorowa". Ulica Energetyka łączyła wtedy jedynie ulicę Kolejową z Alejami 1 Maja i do Bydgoskiej nie dochodziła. Ten jej odcinek zbudowano dopiero kilka lat później przy gmachu dla Sądu Rejonowego, w którym dzisiaj mieści się Sąd Okręgowy.
Na zdjęciu jest Janina Grąziel, z domu Przybysławska, z dziećmi. Ta mniej więcej dwuletnia wtedy dziewczynka to Agnieszka – dzisiaj moja żona, a obok niej starszy o rok jej brat – Robert. Nie udało mi się zrobić współczesnego zdjęcia z tego samego miejsca co przed 55 laty, bo uniemozliwaiają to stojące na jezdni samochody.
Po szczegóły na temat domu Władysława Piestrzyńskiego i żelaznego mostu, którego budowę jako kierownik powiatowego zarządu drogowego nadzorował, odsyłam Czytelników do moich artykułów: Wybudował żelazny most i Wokół nich rosło miasto.
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!