Wybudował żelazny most
Konińskie wspomnienia
18 listopada 1933 r. odbył się komisyjny odbiór „robót wykonanych przy budowie płyt żelbetowych jezdni i chodników”. W składzie komisji nie było już jednak inż. Władysława Piestrzyńskiego, który zmarł nagle 21 marca 1933 r. w wieku 49 lat, prawdopodobnie na zawał serca, do czego pełna napięcia i nieprzewidzianych wydarzeń praca przy budowie żelaznego mostu niewątpliwie się przyczyniła. Obiekt oddano do użytku w roku następnym.
Brat legionista
Pogrzeb Władysława Piestrzyńskiego odbył się 23 marca: po mszy w kościele św. Bartłomieja zwłoki przewieziono do Kalisza i pochowano w grobowcu rodzinnym. Skoro o mieście rodzinnym i rodzinie Władysława Piestrzyńskiego mowa, warto przypomnieć sylwetkę jednego z dwóch jego młodszych braci. Eugeniusz Piestrzyński (ur. 1887, absolwent medycyny na Uniwersytecie Jana Kazimierza z 1912 r.) od sierpnia 1914 r. służył w I Brygadzie Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, którego był przybocznym lekarzem. Ponieważ komendant opornie poddawał się zaleceniom lekarzy i źle się odżywiał, doktor Piestrzyński wprowadził zwyczaj obierania jabłek i gruszek ze skórki i pokrojone owoce kładł na talerzyku na biurku, dzięki czemu Piłsudski odruchowo je zjadał. Był też Eugeniusz Piestrzyński, razem z Bolesławem Wieniawą-Długoszowskim (również lekarzem), świadkiem testamentu spisanego przez Piłsudskiego w końcu grudnia 1918 r., kiedy powaliła go ciężka choroba. Trzy lata później obaj panowie byli świadkami naczelnika państwa na jego ślubie z drugą żoną Aleksandrą Szczerbińską.
Śluby u Piestrzyńskiego
W wielkim, wybudowanym zaraz po przyjeździe do Konina, domu w Czarkowie pozostała żona Władysława Piestrzyńskiego Zofia i dwoje dzieci: 10-letnia Anna i 8-letni Zygmunt. W 1969 r. rodzina została stamtąd wysiedlona, a w budynku umieszczono Urząd Stanu Cywilnego. Kiedy USC został przeniesiony do dworku Zofii Urbanowskiej, miasto sprzedało obiekt osobie prywatnej, która otworzyła tam restaurację i hotel, funkcjonujące do dzisiaj jako „Pałacyk”. Ale o tym napiszę za dwa tygodnie, w następnej części „Konińskich Wspomnień”.
Robert Olejnik
Opis zdjęć:
- Władysław Piestrzyński
- Władysław Piestrzyński (po prawej) z braćmi: Eugeniuszem (z lewej) i Stefanem (w środku)
- Tak wyglądała willa Władysława Piestrzyńskiego od frontu, zanim wybudowano Aleje 1 Maja.
- Willa Władysława Piestrzyńskiego od ogrodu - lata dwudzieste XX w. W dużym powiększeniu z lewej strony widać fragment dworca kolejowego i jeszcze jednego budynku.
- Fragment werandy, znajdującej się na tyłach domu.
- Anna i Zygmunt Piestrzyńscy na tle oranżerii (budynek z lewej) i domu ogrodnika Franciszka Katarzyńskiego (w środku kadru). Budynki znajdowały się z prawej strony willi, nieco w głębi. Z prawej widać w tle szyld tartaku parowego Arona Ryczke. Lata dwudzieste XX w.
- Zbliżenie na szyld tartaku parowego Arona Ryczke.
- Projekt wstępny żelaznego mostu.
Rozstrzygniecie konkursu z piątku:
Po prawej stronie kadru zamieszczonego zdjęcia znajduje się południowo-zachodni narożnik willi zbudowanej przez Władysława Piestrzyńskiego (dzisiaj tak zwany „Pałacyk”). Taką odpowiedź podała większość autorów wpisów pod piątkowym artykułem. Jako pierwszy odpowiedzi takiej udzielił i podpisał się pełnym imieniem i nazwiskiem Paweł Kaczmarek. Natomiast najpełniejszej odpowiedzi udzielił Tadek, który wspomniał, że budynek z lewej strony kadru (dziś już nie istnieje) był mieszkaniem państwa Katarzyńskich. Ponieważ Tadek nie podał swojego nazwiska, nagrodę otrzyma Paweł Kaczmarek, którego zapraszamy jutro w godz. 12.00 - 16.00 (lub każdego innego dnia roboczego w godz. 8.00-16.00) po książkę ufundowaną przez Wydawnictwo MAWI.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.