Tereny inwestycyjne nadal bez drogi dojazdowej

O powody zerwania umowy z wykonawcą łącznika ul. Przemysłowej i Kleczewskiej z terenami inwestycyjnymi, pytali dziś podczas nadzwyczajnej sesji miejscy radni.
O powody zerwania umowy z wykonawcą łącznika ul. Przemysłowej i Kleczewskiej z terenami inwestycyjnymi, pytali dziś podczas nadzwyczajnej sesji miejscy radni.
Brak harmonogramu prac, listy podwykonawców i wniosek o zamianę materiałów. To zdaniem prezydenta Józefa Nowickiego zaważyło na zerwaniu umowy z wykonawcą trasy prowadzącej do terenów inwestycyjnych w Malińcu. Opóźnienie powoduje przesunięcie w czasie zakończenie inwestycji. - Mamy teraz duży kłopot. Rozwiązanie umowy z winy wykonawcy skutkuje karą 2,5 mln zł. Już wystąpiliśmy do banku o przekazanie takiej kwoty do budżetu miasta - mówi prezydent Józef Nowicki.
Sprawa najpewniej skończy się w sądzie. Tereny inwestycyjne to szansa przede wszystkim na nowe miejsca pracy i rozwój gospodarczy Konina. Ale do tego potrzebne są dobre trasy dojazdowe. Ich budowa miała pochłonąć 25 mln zł. Miasto zamierza ogłosić nowy przetarg, ale tym razem tylko na drogę łączącą tereny inwestycyjne z ul. Przemysłową.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!
Komentarze nie na temat są usuwane.