Spisz testament, zapisz dobro. Wesprzyj dzieci z niepełnosprawnościami


Integracja sensoryczna, indywidualne zajęcia, a w razie potrzeby praca CyberOkiem czy mikropolaryzacja mózgu. Dzieci ze szczególnymi potrzebami znajdują opiekę fachowców w Osadzie Janaszkowo, która działa pod skrzydłami Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ. Organizacja zachęca do udziału w ogólnopolskiej kampanii „Napisz Testament – Zapisz Dobro”.
Trwa tydzień akcji edukacyjnej, która zachęca do spisania testamentu (bez względu na wiek) i uwzględnienia w nim, poza osobami bliskimi, także cel społeczny. Kampanię prowadzi koalicja dwunastu organizacji, wśród których jest konińska fundacja PODAJ DALEJ.
– Jeżeli współpracujemy z jakąś organizacją lub jej cel jest nam bliski, to możemy dokonać zapisu w testamencie, żeby nawet po naszej śmierci to trwało. Nie znaczy to, że trzeba kogoś wydziedziczyć. To może być zapis dotyczący części majątku albo jakiejś konkretnej kwoty czy przedmiotu, który wydaje nam się wartościowy dla tej organizacji – mówi Zuzanna Janaszek-Maciaszek, prezes Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ. – W wielu krajach takie wsparcie jest bardzo popularne, a u nas to zupełnie nowa formuła – dodaje.
To jednak bardzo ważne, bo konińska fundacja zajmuje się nie tylko osobami dorosłymi z niepełnosprawnościami ruchowymi, ale także dziećmi. W tworzonej od czterech lat Osadzie Janaszkowo w Wąsoszach (gm. Ślesin) prowadzone są zajęcia dla najmłodszych. Pod opieką fundacji jest aktualnie 40 dzieci, z czego 20 uczestniczy w świetlicy, a 25 ma terapię indywidualną (niektóre dzieci korzystają zarówno ze świetlicy, jak i terapii).
– Te dzieci będą potrzebować naszej pomocy do końca życia. Musimy pomyśleć o tym, jak zapewnić trwałość i ciągłość fundacji. Mamy solidny fundament, bo działamy od 21 lat. Wiemy, jak dużo jest przed nami, jak bardzo długo będziemy jeszcze potrzebni, i chcemy tworzyć zespół ludzi, najlepszych specjalistów, żeby mogli jak najlepiej wspierać te osoby – podkreśla Zuzanna Janaszek-Maciaszek.
W świetlicy dzieci zajmują się wszelkiego rodzaju pracami plastycznymi, ćwiczą koncentrację i doskonale się bawią.
– Bardzo często te rzeczy, które tutaj robimy, dzieci mają okazję robić po raz pierwszy w życiu. Mamy osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, od zespołu Downa po różne niepełnosprawności intelektualne. Jest na przykład Wiktor, który nie słyszy, ale to nie jest problem, ponieważ znam język migowy – mówi terapeutka Monika Kretcher. – Dzieci uczą się tu dokładności, skupienia. Pokazujemy im, jak można spędzić wolny czas – dodaje.
Swoje miejsce w Osadzie Janaszkowo mają zarówno 17-letni Wiktor, jak i 5-letni Boguś. Na terapię indywidualną trafiają dzieci z zespołem Downa, w spektrum autyzmu czy z mózgowym porażeniem dziecięcym.
– Zajęcia, które dla nich prowadzę, to między innymi terapia integracji sensorycznej, ponieważ dzieci z różnego rodzaju niepełnosprawnościami w odmienny sposób przetwarzają bodźce, które do nich docierają – mówi Anna Rosiak-Walczak, pedagog i terapeuta. – Na zajęciach można dostarczyć im kontrolowaną dawkę bodźców i pozwolić układowi nerwowemu to usystematyzować tak, by reakcja była odpowiednia. Oni ćwiczą mięśnie i nawet nie mają świadomości, jaką pracę wykonują, bo jest to ubrane w atrakcyjne ćwiczenia i formę zabawową – dodaje.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.
Komentarze nie na temat są usuwane.