Seniorzy mają swój hymn. Konińska pieśń o radości życia

„W życiu każdego człowieka przychodzi taka pora, gdy młodość w dal ucieka i wkracza w wiek seniora” – tymi słowami zaczyna się nowa pieśń konińskich seniorów, która ma szansę stać się ich hymnem.
Pomysłodawczynią była Zofia Kasprzyk z Rady Seniorów Miasta Konina, a inicjatywę podjęła Barbara Mulnik – energiczna prezeska stowarzyszenia „Razem możemy więcej”, które działa przy klubie Drużba.
– Jedna z członkiń zaproponowała na radzie seniorów, aby stworzyć taką pieśń, którą wszyscy będą mogli razem wykonać. Co roku odbywa się koncert „Seniorzy dla miasta”, ale nie zdążyliśmy w tym roku z naszą pieśnią, więc chcemy przekazywać i uczyć, aby wystąpić w przyszłym roku – tłumaczy Barbara Mulnik. Sama chętnie śpiewa i nieustannie szkoli głos.
Od pomysłu do realizacji nie było daleko. O pomoc poproszono zaprzyjaźnionego muzyka, Sławomira Kaliszewskiego – instruktora muzycznego, który prowadzi zespół Jutrzenka i występuje z duetem "Basia i Marysia".
– Moja przyjaciółka Basia poprosiła, abym napisał tekst i skomponował muzykę, która ma być takim hymnem senioralnym. Lubię komponować, a zwłaszcza dla kochanych seniorów, których zespołów kilka prowadzę na terenie miasta i nie tylko – mówi Sławomir Kaliszewski. – Chciałem pokazać, że emerytura to kolejny etap życia, który nie musi być smutny. Należy się cieszyć, że otwiera się nowy, który może nas połączyć i skłonić do czynnego działania.
Efekt? Chwytliwa melodia i słowa, które już wpadają w ucho. Rozpoczęły się pierwsze próby. Portal LM.pl jako pierwszy miał okazję usłyszeć wykonanie Basi i Marysi z akompaniamentem Sławomira Kaliszewskiego – autora musicalu „Romcio i Julka”. Obecnie artysta pracuje nad kolejnym spektaklem muzycznym pt. „Piękny i bestia”, który już jesienią trafi na konińskie sceny.
Tymczasem pieśń seniorów ma szansę na szerszą promocję. W Koninie działa blisko 20 klubów senioralnych, które będą mogły otrzymać linię melodyczną, zapis nutowy i nagranie – wszystko po to, by śpiewanie połączyło środowisko. – Takie wspólne wykonanie to powód do radości – mówi Barbara Mulnik.
Wybrzmiewa to w refrenie: „Hej seniorzy cieszmy się, niech radość mieszka w nas, bo nadeszły piękne dni, odpoczynku czas”. Nowy hymn to nie tylko muzyka – to także przesłanie, że jesień życia może być pogodna, twórcza i pełna śpiewu.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!
Komentarze nie na temat są usuwane.