Policja walczy z przemocą domową. Sprawcy muszą opuścić mieszkania

Kolejne nakazy opuszczenia mieszkań i zbliżania się do bliskich. Konińscy policjanci podjęli takie decyzje wobec dwóch mężczyzn, którzy dopuścili się przemocy domowej.

Mundurowi zatrzymali 56-latka, który miał stosować przemoc wobec swojego ojca. Sporządzili niebieską kartę, a po analizie zebranego materiału podjęli decyzję o wdrożeniu procedury. Mężczyzna musiał natychmiast opuścić mieszkanie i otrzymał zakaz zbliżania się do ojca przez 14 dni. Takie same konsekwencje poniósł 46-latek, który dopuszczał się przemocy wobec swojej siostry.

Od początku tego roku konińscy policjanci korzystali z uprawnień procedury nakaz/zakaz już ponad 96 razy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, które weszły w życie blisko 4 lata temu, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Obowiązuje on przez 14 dni, jednak na wniosek osoby pokrzywdzonej, sąd może przedłużyć ten okres. Za niestosowanie się sprawcy przemocy do wydanych środków kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy.