Ornitologiczny fenomen. Bieliki po raz drugi mają trojaczki
Bieliki żyjące w Nadleśnictwie Koło po raz drugi doczekały się trojaczków. Orle pisklęta mają już około 40 dni.
To dwa samce i samiczka. Wszystkie są w dobrej kondycji. Niedawno małe bieliki zostały zaobrączkowane i otrzymały indywidualne numery PS84, PS85 i PS86. To już drugie trojaczki ptasiej rodziny.
– Tak liczny lęg u naszego herbowego ptaka zdarza się niezwykle rzadko (około 1 – 2 procent lęgów), a my znowu mieliśmy przyjemność zaobrączkowania trójki piskląt naszego największego ptaka szponiastego – informuje Nadleśnictwo Koło.
Ostatnie „kolskie trojaczki” przyszły na świat 2 lata temu. Obecne poważył, pomierzył, ocenił ich stan zdrowia i zaobrączkował Dariusz Anderwald, prezes Komitetu Ochrony Orłów. Dzięki temu będzie wiadomo jak ptaki długo żyją, jaka jest trasa ich wędrówek, gdzie zimują i jak rozprzestrzenia się ich populacja. Jak informuje Nadleśnictwo Koło, dzięki efektywnym działaniom ochronnym na przestrzeni ostatnich 100 lat populacja bielika wzrosła 25-krotnie, w tym dwukrotnie w ciągu ostatniego dziesięciolecia.
Bieliki są w Polsce objęte ochroną, a wokół ich gniazda wyznacza się strefy ochronne. Są to swego rodzaju „rezerwaty ścisłe” stworzone specjalnie dla orlich par, w których nie niepokojone mogą wychowywać pisklęta. Takich stref w Nadleśnictwie Koło są trzy, a w całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu - 95.
fot. I. Żółtowska - Nadleśnictwo Koło, fot. z gniazda M. Dzwonkowski.
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!