Koniński Piknik Pyrka. Jesienna uczta i radość tworzenia

Zupa ziemniaczana, placki z ziemniaków, a do tego sałatki, przekąski i mnóstwo ciast oraz ciasteczek. Tak wyglądał Koniński Piknik Pyrka, który odbył się w Światowym Dniu Uśmiechu.

Tradycyjnie na dziedzińcu Szkoły Podstawowej nr 9 w Koninie można było spróbować jesiennych pyszności. Nie brakowało też oczywiście ziemniaczanych przysmaków przygotowanych przez rodziców uczniów.

- To już nasze siedemnaste spotkanie. Mam nadzieję, że za rok zorganizujemy 18-tkę – mówi Urszula Maciaszek ze Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej „Młodzi Aktywni”. - Wydarzenie jest organizowane w ramach Światowego Dnia Uśmiechu. Ta energia powoduje, że chcemy tu być bez względu na pogodę. Chcemy ze sobą rozmawiać, uśmiechać się do siebie - dodaje.

Dzieci, młodzież i rodzice mogli wziąć udział w kreatywnych warsztatach, m.in. tworzenia breloków z żywicy i przypinek. Były stanowiska miejskich spółek i służb mundurowych. Nie zabrakło też dmuchańców, plecenia warkoczyków i tatuaży. Największym zainteresowaniem najmłodszych cieszyła się mobilna fabryka produkująca lizaki. Na uczestników pikniku czekało też dwa tysiące lodów. Jak zwykle podczas imprezy w SP9 były występy artystyczne i konkurs. Tym razem rodziny w towarzystwie posła Tomasza Nowaka, Macieja Sytka – prezesa Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie, radnej Moniki Kosińskiej, Jacka Slaniny z Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Koninie oraz Doroty Silskiej – dyrektorki SP9 w Koninie, tworzyły plakat pod hasłem „Żyj radośnie”.

-  Tyle słyszymy, że kontakt między rodzicem, a dzieckiem zanika z powodu braku czasu. Tu robimy coś wspólnie, wymyślamy plakat, spędzamy razem czas – podkreśla Urszula Maciaszek.

Jury miało wybrać trzy najlepsze prace, których autorzy w nagrodę będą mogli wybrać się rodzinnie do „Mandorii”. Dzięki hojności zaproszonych gości, wycieczki do parku rozrywki pod Łodzią, wygrali wszyscy uczestnicy.