Kandydaci na prezydenta w Kleczewie. Kolejny przyjedzie w poniedziałek


Dwoje pretendujących do kandydowania na prezydenta Polski – Joanna Senyszyn i Marek Woch – gościło w niedzielę w Kleczewie. To początek spotkań, które zainicjował burmistrz Mariusz Musiałowski.
W niedzielę w Kleczewie gościła pierwsza dwójka osób chcących zostać kandydatem na prezydenta Polski – Joanna Senyszyn i Marek Woch. Oboje zgłosili swoje komitety w PKW, ale jeszcze nie złożyli podpisów, które będą uprawnić ich do startu w wyborach (choć Marek Woch deklarował, że 100 tys. ich już zebrał). Były to pierwsze spotkania w ramach inicjatywy burmistrza Kleczewa Mariusza Musiałowskiego, który wystosował zaproszenia do wszystkich osób, które zarejestrowały swoje komitety wyborcze.
Tłumów nie było
– Od zawsze wychodziłem z założenia, że z ludźmi trzeba rozmawiać, tłumaczyć – najgorsze jest to, gdy podejmujemy decyzję bez wiedzy. Często jest tak w polityce, że kierujemy się emocjami. Uważam, że fajnie poświęcić te 45 minut i posłuchać, co dany kandydat ma do powiedzenia – stwierdził burmistrz.
Niedzielni goście nie przyciągnęli do Centrum Kultury tłumów – ich wystąpień postanowiło wysłuchać kilkanaście osób. – Niektórzy w mediach społecznościowych pisali komentarze, że to niszowi kandydaci. Z mojego punktu widzenia, jako organizatora, to nie ma znaczenia – zaprosiłem wszystkich. To kandydaci decydują, czy do nad przyjadą i to mieszkańcy decydują, czy na to spotkanie przyjdą – ocenił Mariusz Musiałowski.
Senyszyn: zredukujmy wydatki na wojsko
Joanna Senyszyn to była posłanka i europosłanka, była działaczka SLD i PPS. W Kleczewie przekonywała, że Polska powinna zmniejszyć wydatki na obronność do 3,5-3,7% PKB. – Czy my zawsze musimy być w pierwszym szeregu? Powinniśmy wydawać tyle, ile inne kraje UE – powiedziała. Te pieniądze powinny, jej zdaniem zostać przeznaczone na dopłaty do minimalnych emerytur czy obniżenie VAT do 0%.
Swój program streściła w 3xTAK: tak dla ochrony przed drożyzną, tak dla tanich mieszkań i tak dla świeckiego państwa. Pytana o problemy regionu zadeklarowała poparcie dla budowy elektrowni jądrowych.
Woch: większe uprawnienia dla prezydenta
Drugim gościem był Marek Woch związany z Bezpartyjnymi Samorządowcami. W swoim wystąpieniu krytykował upartyjnienie polskiego życia politycznego i postulował wzmocnienie kompetencji prezydenta tak, by zlikwidować dwuwładzę w Polsce. Zaproponował też obniżenie progu referendalnego do 30%, dwukadencyjność posłów i senatorów czy pozostawianie części wpływów z VAT w samorządach.
Marek Woch zadeklarował ponadto, że jako prezydent zbada kto stoi za wstrzymaniem inwestycji w elektrownię jądrową w Koninie. – Nie podjąłbym decyzji, że odcinamy energetykę od węgla, nie mając propozycji systemowych – dodał.
W poniedziałek przyjedzie Zandberg
Kolejny pretendent do kandydowania w wyborach zawita do Kleczewa w poniedziałek. O godz. 16.30 odbędzie się spotkanie z Adrianem Zandbergiem (Razem). Samorząd jest również w kontakcie z trzema kolejnymi osobami, które już zarejestrowały swoje komitety, ustalane są terminy spotkań.
– Byłoby cudownie, gdyby w stanie były przyjechać do nas również te osoby z czołówek notowań. Jesteśmy w kontakcie ze sztabem Trzaskowskiego i Hołowni – zadeklarował Mariusz Musiałowski. Burmistrz dodał, że w Kleczewie na pewno nie pojawi się Sławomir Mentzen (choć zadeklarował nagranie z burmistrzem kilkuminutowego video).
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!
Komentarze nie na temat są usuwane.