Wyjątkowe „Dziady” Adama Mickiewicza na konińskim bulwarze
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?” - te słowa po raz 29. wybrzmiały w murach I Liceum Ogólnokształcącego, a po raz 7 na bulwarze nadwarciańskim w Koninie.
I LO w Koninie od kilkudziesięciu lat, w okresie zaduszkowym, wystawia „Dziady” A. Mickiewicza. To już taka szkolna tradycja zapoczątkowana przez polonistkę Hannę Nowak, a tradycję tę pielęgnuję Arleta Wydrzyńska-Roszak. W tym roku, po raz 29, zaprezentowano „Dziady”. W godzinach szkolnych spektakl wystawiono w auli szkolnej, a następnie o zmroku na bulwarze nadwarciańskim.
Tradycyjnie spektakl rozbudowany został o dodatkowe postaci. Jak, co roku, widzów odwiedził Tadeusz Kościuszko, patron I LO. Polski bohater narodowy przypomniał o potrzebie służby ojczyźnie. Nie zabrakło również ducha Sybiraka w którego wcieliła się absolwentka szkoły Małgorzata Broniszewska oraz dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie, a Damian Kruczkowski, który odegrał rolę widma złego Pana.
W przedstawienie zaangażowała się cała klasa 2b. Spektakl oglądali nauczyciele, rodzice, przyjaciele szkoły i absolwenci, z których niejeden brał udział w poprzednich adaptacjach.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.