Konin. Pływali, biegali i przyjęli "nowych" w poczet morsów
Ponad 200 osób wzięło udział w Mroźnej Odlotowej Rekreacji Sportowej. Podczas imprezy odbył się chrzest morsów.
Zlot miłośników zimowych kąpieli odbył się w Gosławicach po raz drugi. W ośrodku administrowanym przez koniński MOSiR pojawiły się miejscowe morsy, ale też goście z Koła, Turku, Słupcy, Wilczyna, Kosewa, a nawet Łodzi.
- Tworzymy wielką rodzinę – mówił Robert Zakrzewski z Morsów Konin.
Imprezę rozpoczął morsowy chrzest. Około 10 osób musiało przyrzec kąpać się co tydzień i dbać o dobre imię morsów. Zwieńczeniem pasowania było skosztowanie szprotek z musztardą.
- Zbierałem się dość długo do tego, ale jak spróbowałem to wiedziałem, że w tym zostanę. Na razie morsowałem dwa razy. Chrzest mnie zaskoczył, ale ryba była smaczna – podkreślał Damian ze Słupcy.
- Myślałam o tym długo. Jestem pierwszy raz i pierwszy raz wejdę do wody. Mam nadzieję, że nie będzie tak zimno jak się wydaje. Zupełnie nie wiem czego się spodziewać – mówiła Ilona z Konina, która wspólnie z koleżanką przed debiutancką kąpielą wstąpiła w poczet morsów.
Chrzest na morsa przyjął też Arkadiusz Sławski, naczelnik OSP Bielawy.
- Pięć tygodni temu wszedłem po raz pierwszy do wody. Zamierzam wystartować w konkurencji pływanie – mówił strażak ochotnik.
W czasie Mroźnej Odlotowej Rekreacji morsy pływały na dystansie 40 m, biegały na trasie liczącej 3 km, a na koniec wszyscy wspólnie weszli do jeziora.
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!