Bank Żywności podsumował rok. Profil potrzebujących się zmienia

Blisko 1,7 milionów kilogramów żywności o wartości blisko 8 milionów złotych rozdał w minionym roku Bank Żywności w Koninie. Okazuje się też, że profil osób potrzebujących diametralnie się zmienił.

Bank Żywności w Koninie podsumował kolejny rok swojej działalności. Tradycyjnie już organizacja przeprowadziła trzy duże zbiórki. W ramach akcji „Podziel się posiłkiem” zebrano 10 118 kg produktów żywnościowych w sklepach i 6 685 kg w szkołach. Wszystko o łącznej wartości 16 803 zł. Kolejna akcja to „Dzielmy się tym, co mamy”, gdzie za ofiarowane ziemiopłody fundowane są wycieczki dla dzieci. Tutaj zebrano 2800 kg płodów rolnych i zorganizowano dwie wycieczki dla 79 dzieci. Natomiast w ramach „Pogotowia św. Mikołaja” zrobiono i rozdano 5137 paczek, z czego tylko w Koninie było to 1408 paczek.

- Warto zauważyć zmianę w „Pogotowiu św. Mikołaja”. Wiele tysięcy paczek dotarło tak jak zawsze do dzieci, ale wzbogaciliśmy akcję o osoby starsze i rodziny w trudnej sytuacji – mówi Ireneusz Niewiarowski, prezes Banku Żywności w Koninie.

- Paczki były inne niż do tej pory. W poprzednich latach były to słodycze i przybory szkolne. Teraz to były podstawowe produkty żywnościowe, wzbogacone słodyczami – podkreśla Joanna Piekarczyk, dyrektor Banku Żywności w Koninie.

Nieco zmieniona akcja została dobrze przyjęta i w kolejnych latach będzie rozszerzana o osoby, które dochód mają wyższy niż ten określający biedę, ale na przykład przez chory nie są w najlepszej sytuacji materialnej. To też pokazuje jak zmienia się profil osób potrzebujących.

- Dzieci w trudnej sytuacji systematycznie ubywało. Program „500 plus” przyspieszył zmianę, co nie znaczy że dzieci w trudnej sytuacji nie ma. Są, ale jest ich mniej. Natomiast obserwujemy zjawisko biednienia osób starszych. Ich świadczenia emerytalne nie są wysokie, ale lekarstwa nie tanieją. Przez migrację ludności, często te osoby starsze są samotne. To będzie wielkie wyzwanie przed nami – mówi Ireneusz Niewiarowski.

Dzięki Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska koniński Bank Żywności wzbogacił się o warty 130 tys. zł wózek widłowy. Jak podkreśla Joanna Piekarczyk, wózek pomoże im w zwiększeniu liczby żywności, którą uda się uchronić przed zmarnowaniem.