Rusza IV liga. LKS Ślesin i Polonia Golina wracają do gry
W sobotę rusza nowy sezon IV ligi. Po rocznej przerwie znów mamy w niej swojego reprezentanta. A dokładniej dwóch: LKS Ślesin i Polonię Golina.
Patrząc tylko na ruchy kadrowe to Polonia Golina przeszła rewolucję kadrową. Tutaj znajdziecie o tym więcej. Po raz kolejny nie ma sensu się o tym rozpisywać, a poza tym i tak wszyscy dobrze o tym wiedzą. Inna sprawa, że takie wędrówki to normalna sprawa w każdej lidze na całym świecie.
Ale mając na uwadze aspekt typowo sportowy, sygnał z Goliny płynie np. taki, że Polonia zdecydowanie nie chce walczyć o utrzymanie. To samo zresztą mówił mi trener LKS-u Ślesin Łukasz Bandosz po zakończeniu poprzedniej kampanii.
Wracając do Polonii to obecny skład powinien walczyć o górną połówkę tabeli. Może nawet o top3. Skąd taka teza? Przede wszystkim dlatego, że w większości są to ograni na III i IV ligowym poziomie zawodnicy, z przeszłością w wielu klubach wzmocnieni zdolnymi młodzieżowcami (już nawet pomijając wymogi regulaminowe).
Co to może oznaczać? Przekonamy się w czerwcu, bo wyniki sparingów to jedno, a liga drugie. W Ślesinie zaś cisza. Zero informacji o meczach towarzyskich, o tym kto przyszedł. Wielka tajemnica. Jeżeli tak ma wyglądać walka o III ligę, to będzie bardzo ciężko. Pierwszym testem jest jutrzejsze starcie z Centrą Ostrów Wlkp. Rywal z niższej półki, co powinno być dużym ułatwieniem.
Polonia swój mecz zagra o godz. 14.00 na wyjeździe z Piastem Kobylnica, a LKS u siebie o godz. 12.00. Wtedy być może poznamy pierwsze odpowiedzi.
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!