Pracownicy, przedsiębiorcy, środowisko i to wszystko połączone edukacją

Były premier, obecnie europarlamentarzysta Leszek Miller odwiedził Konin. W Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie spotkał się z przedstawicielami samorządów, jednostek naukowych, organizacji pozarządowych. Tematem przewodnim była sprawiedliwa transformacja Wielkopolski wschodniej.

- Jest pewien konflikt między samorządami a rządem centralnym, który chciałby być jednostką zarządzającą pieniędzmi, które napłyną z Unii Europejskiej – podsumował po spotkaniu w szerszym gronie, Leszek Miller. - Uważam, że od początku do końca te kwestie powinny być realizowane przez samorządy, przez władze miast i gmin bo one wiedzą najlepiej jak zarządzać tymi funduszami, a to dzisiejsze spotkanie w Koninie mnie tylko w tym upewniło. Polska może otrzymać ponad 4,5 miliarda euro, pod warunkiem, że rząd przyjmie 2050 rok jako granicę, kiedy i nasz kraj stanie się neutralny klimatycznie. Do tej pory rząd ma rozmaite wahania. Jeżeli nie będzie jednolitej deklaracji to ta kwota zmniejszy się o 50 procent. Pierwszy postulat jest więc do polskiego rządu, żeby się wreszcie zdecydował. Nadal nie wiadomo ile będzie regionów, które z tych pieniędzy będą mogły skorzystać: cztery, czy sześć. Pocieszające jest to, że w każdym wariancie Wielkopolska jest na liście. Kolejny punkt to właściwa dystrybucja tych środków. Chodzi o to, żeby trafiły do tych, którzy ich potrzebują. Żeby było jasne, że to są pieniądze na cele społeczne, rozmaite ochrony, ale dla ludzi pracujących przy kopalinach, czyli przy węglu kamiennym albo brunatnym. I koniecznie, co będzie po likwidacji tych kopalni?

Europoseł Leszek Miller ocenił także pomysł umiejscowienia w regionie konińskim małych reaktorów jądrowych. - Według mnie to interesujący temat. Ta część Wielkopolski przestałaby się kojarzyć z kopalniami węgla brunatnego i elektrowniami opartymi na tym surowcu, a zaczęłaby się kojarzyć z technologią jądrową. To interesujący przeskok, który zmieni obraz i tożsamość tego regionu. A jedna z propozycji mnie szczególnie ujęła, żeby utworzyć muzeum z eksponatami odnoszącymi się do historii regionu, czyli do kopalni odkrywkowej i elektrowni.

Na pytanie, kiedy ewentualnie fundusze dotrą do regionu, europoseł odpowiedział. - Pieniądze mogą dotrzeć do regionu wtedy, kiedy projekt zostanie przetworzony w postaci konkretnego planu. Czy rząd będzie chciał go zatwierdzać, czy wystarczy, że zrobi to marszałek? Na pewno to się stanie szybciej, niż myślimy. Prace są zaawansowane, jest tylko pytanie, czy rząd uwierzy, że to jest dobry projekt, czy też będzie chciał go poprawić - powiedział Leszek Miller. 

Spotkanie podsumował także Maciej Sytek, prezes ARR w Koninie, Pełnomocnik Zarządu Województwa Wielkopolskiego ds. Restrukturyzacji Wielkopolski Wschodniej . - Rozmawialiśmy o najważniejszej dla nas rzeczy, aby zarządzanie projektem było na poziomie marszałka i subregionu, żeby ludzie, którzy są na miejscu, czyli górnicy, biznes, samorządowcy, decydowali na co pieniądze będą wydawane. Ten proces będzie dynamiczny i trzeba będzie szybko reagować.

Prezes ARR przypomniał najważniejsze filary planu sprawiedliwej transformacji. - Pracownicy, przedsiębiorcy, środowisko i to wszystko połączone edukacją. Cztery filary, które spowodują, że będziemy mogli ten region zmienić - wymienił Maciej Sytek.