Podsumowanie konferencji „Droga do zatrudnienia po węglu”

W Oskardzie odbyła się konferencja „Droga do zatrudnienia po węglu”. W trakcie dwóch bloków tematycznych próbowano odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących przekwalifikowaniu się byłych pracowników sektora energetycznego. Na koniec Piotr Woźny, prezes ZE PAK SA podpisał list intencyjny z Windhunter Academy.

W trakcie otwarcia konferencji odtworzono film z przemówieniem Elisy Ferreiry, komisarz ds. polityki regionalnej. Swoje słowa do mieszkańców regionu konińskiego skierowała także Manuela Geleng, dyrektor generalna ds. zatrudnienia, spraw społecznych i wyłączenia społecznego. Mówiła m.in. o tym, że koniński projekt jest dla innych dobrym przykładem jak można przyspieszyć zieloną transformację. Sprawiedliwą i dającą nadzieję innym.

Znaczna redukcja miejsc pracy w sektorze energetycznym to problem nie tylko Wielkopolski Wschodniej, ale i Bełchatowa, Turowa, Górnego Śląska. Wiele osób z regionów poprzemysłowych musiało, musi i będzie musiało się zmierzyć ze zmianą zawodu i odnalezienia w nowej rzeczywistości. W nowym programie realizowanym do czerwca 2029 roku przeznaczono na ten cel 257 milionów złotych. Chętni mogą otrzymać 120 tysięcy złotych na uruchomienie własnej działalności gospodarczej i pokrycie kosztów stałych utrzymania firmy. W realizację projektu zaangażowanych jest dziesięć firm i instytucji kierowanych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu.

Dwa bloki tematyczne nazwano: „Czy polskie regiony górnicze są przygotowane, aby udźwignąć społeczną odpowiedzialność transformacji energetycznej? i „Perspektywy zastępowania miejsc pracy w Wielkopolsce Wschodniej utraconych w wyniku transformacji energetycznej regionu – jakie jest realne znaczenie projektu „Droga do zatrudnienia po węglu” w tym procesie?”.

Głównym tematem ostatniego panelu było „Samozatrudnienie czy spółdzielczość – czy to się przyjmie w odniesieniu do górników i energetyków?”

Marta Juszczak, Kierownik Projektu, WARP, mówiła m.in. o tym, że cały obecny proces jest szerszy niż w poprzednich projektach, a przekazywane środki są dużo większe. Do tego dochodzi fachowe doradztwo, aby na etapie przebranżowienia nikt nie został pozostawiony samemu sobie. Innym ważnym elementem jest chęć powrotu dzieci i wnuki górników w rodzinne strony ze studiów w Poznaniu, Wrocławiu czy Krakowie. I rozpoczynania własnej działalności gospodarczej, która w Polsce ma negatywną opinię. Od strachu przed jej założeniem ważniejszy jest dobry pomysł, który da się realizować z jak najlepszym skutkiem.

Dariusz Trzcionka, wiceprzewodniczący Forum Związków Zawodowych, zwrócił uwagę na to, że pierwsza próba transformacji energetycznej zakończyła się porażką. Obecnie należy wyważyć odpowiednie proporcje pomiędzy ilością tworzonych miejsc pracy przez projekt, a tymi stymulowanymi przez rożne gałęzi przemysłu.

Alina Pogoda z Polskiej Zielonej Sieci mówiła o tym, że Wielkopolska Wschodnia będzie potrzebowała wsparcia jeszcze długo po zamknięciu kopalni i ich skutki będą długotrwałe. Zaznaczyła, że trzeba budować lokalny łańcuch dostaw i nie korzystać z dostawców, którzy nie spełniają z norm środowiskowych.

Konferencja została spuentowana podpisaniem listu intencyjnego pomiędzy ZE PAK SA a windhunter academy w sprawie specjalistycznych szkoleń branżowych do pracy w energetyce wiatrowej dla odchodzących z sektora wydobywczego. Z ramienia firmy organizującej szkolenia dla branży energetyki wiatrowej podpis złożyła Karolina Jastrzębska, a w imieniu ZE PAK SA – prezes Piotr Woźny.