Nowy charakter spacerów PTTK. Poznają historię górnictwa w Koninie

3,5 km trasą z Wilkowa do Brzeźna pokonali uczestnicy sobotniego Spaceru Walentynkowego organizowanego przez PTTK w Koninie. Była to pierwsza odsłona z serii spacerów, które mają przybliżyć mieszkańcom historię górnictwa w regionie.

Uczestnicy sobotniego Spaceru Walentynkowego dojechali specjalną linią MZK Konin do Wilkowa, gdzie oglądali gruszę przy ul. Piaskowej. Następnie przeszli 3,5-kilometrową trasę do parku w Brzeźnie. Tam obejrzeli tablice ścieżki edukacyjnej „Brzeźno – Dziedzictwo Pokoleń" oraz kolejny pomnik przyrody - platan. Wycieczkę zakończyło ognisko z poczęstunkiem. W spacerze wzięło udział 57 uczestników.

Wybór trasy nie był przypadkowy. Od X/XI w. w Brzeźnie wydobywany był piaskowiec. – Na tamte czasy to była skala przemysłowa – powiedział Marek Chlebicki, pomysłodawca nowej serii spacerów. Piaskowiec spod Konina trafiał m.in. do Kalisza, Gniezna, Mogilna, Kruszwicy, czy Strzelna.

Członkowie PPTK Konin chcą natomiast w kolejnych spacerach odwiedzać miejsca związane z konińskim górnictwem. Nie tylko tym z XX w., ale również te, w których kopalnie odkrywkowe istniały w poprzednich wiekach. A wszystko to pod hasłem „Tysiąc lat górnictwa odkrywkowego w regionie konińskim”. Stąd właśnie Brzeźno, gdzie zaczyna się znana nam obecnie historia wydobycia cennych minerałów w regionie.

– Chcemy pokazać, że są to ciekawe miejsca i od strony historycznej, i od strony turystycznej, krajoznawczej. To jest historia, która zbudowała Konin. Gdyby nie węgiel to Konin byłby taką zapyziałą miejscowością, a tak, jakiś czas, byliśmy nawet miastem wojewódzkim – powiedział Marek Chlebicki.

Kolejne spacery śladami kopalnianej historii już niedługo. Członkowie PPTK zachęcają również koninian do samodzielnej wycieczki do Brzeźna. W przypadku większych grup o uprzedni kontakt prosi dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie.