Nauczyciele będą strajkować? W szkołach trwa pogotowie protestacyjne

Od 1 września w konińskich przedszkolach, szkołach oraz placówkach oświatowych trwa pogotowie protestacyjne zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. – Jest to pierwszy etap protestu i obejmuje akcję informacyjną – tłumaczy Ilona Kielańska, prezes Oddziału ZNP w Koninie i wiceprezes zarządu Okręgu Wielkopolskiego ZNP.
Flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego i plakaty informujące o problemach w oświacie 1 września mogli zobaczyć uczniowie i rodzice idący do konińskich przedszkoli i szkół. To elementy pogotowia protestacyjnego, który Związek ogłosił w całej Polsce. – Pogotowie protestacyjne jest pierwszym etapem protestu i obejmuje akcję informacyjną mającą na celu poinformowanie społeczeństwa a w szczególności pracowników oświaty, rodziców, dzieci i młodzież o narastających problemach systemu edukacji – tłumaczy Ilona Kielańska, prezes Oddziału ZNP w Koninie i wiceprezes zarządu Okręgu Wielkopolskiego ZNP.
Postulatów nauczycieli wysuwanych w kierunku Ministerstwa Edukacji i Nauki jest kilka. To m.in. zwiększenie środków finansowych na oświatę, wzrost wynagrodzeń pracowników niepedagogicznych (np. sprzątaczek, księgowych, czy kucharek), czy powiązanie pensji nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce oraz finansowanie ich z budżetu państwa. – Będzie skutkowało to ich zwiększeniem oraz podniesieniem prestiżu zawodu nauczyciela i zatrzymaniem wznoszącej fali rezygnacji z zawodu – mówi Ilona Kielańska.
Wśród proponowanych zmian znajdują się również te niedotyczące finansów. To przede wszystkim odbiurokratyzowanie oświaty, odchudzenie podstaw programowych i zmniejszenie liczebności klas. – To pozwoli na rzeczywiste zindywidualizowanie nauczania oraz poświęcenie czasu i uwagi każdemu uczniowi – wyjaśnia prezes Oddziału ZNP w Koninie.
Organizatorem pogotowia protestacyjnego jest ZNP, największy związek zawodowy w oświacie. Pod koniec sierpnia odbyło się spotkanie przedstawicieli ZNP z działaczami Forum Związków Zawodowych i KSOiW NSZZ Solidarność. – Na spotkaniu padły deklaracje dotyczące chęci współpracy. Liczymy, iż nie powtórzy się sytuacja z 2019 r. i razem zawalczymy o „lepsze jutro” dla oświaty – mówi Ilona Kielańska.
Czy oznacza to, że po trzech latach nauczyciele znów będą strajkować? Tego na razie nie wiadomo. – Decyzja o strajku to ostateczność – mówi szefowa konińskiego oddziału. Wszystko zależy od wyników rozmów z rządem. Kolejne decyzje mają zapać 19 września na posiedzeniu Zarządu Głównego ZNP.
Mamy swój kanał nadawczy. Dołącz i bądź na bieżąco!
Komentarze nie na temat są usuwane.