Proboszcz parafii ewangelickiej zaprosił amerykańskich żołnierzy

Na zaproszenie proboszcza Parafii Ewangelicko - Reformowanej w Żychlinie, a zarazem ewangelickiego kapelana wojskowego, w nabożeństwie wigilijnym uczestniczyli żołnierze amerykańscy z pobliskiej bazy w Powidzu.

Nabożeństwo Wigilijne jest tradycją, o której nawet najstarsi nie pamiętają, kiedy została zapoczątkowana. Śpiewanie kolęd, modlitwy, czytanie tekstów biblijnych i rozważanie ich oraz obowiązkowe łamanie się opłatkiem i składanie życzeń to cały porządek liturgiczny. W tym roku na zaproszenie proboszcza, a zarazem ewangelickiego kapelana wojskowego w nabożeństwie uczestniczyli żołnierze amerykańscy z pobliskiej bazy w Powidzu. Modlitwy, czytania i błogosławieństwa odbywały się w dwóch językach, prowadzone przez kapelanów z Polski i USA. Kolędy również wybrzmiewały w dwóch językach śpiewane przez wszystkich zebranych.  Kończąca spotkanie "Jingle bells" przeszyła ściany i dach kościoła ulatując w niebo.

Po zakończonym nabożeństwie polskie rodziny zaprosiły do swoich domów żołnierzy by wspólnie zasiąść do Wigilijnej wieczerzy. Będąc 8 tysięcy kilometrów od swoich domów znaleźli się jednak w rodzinnej atmosferze świąt. Poznawanie się, rozmowy, posiłki, smak potraw, atmosfera wzajemnej życzliwości i obdarowywania się w poszczególnych rodzinach było niezapomnianą chwilą, która zostanie w pamięci na długi czas w sercach i głowach uczestników żychlińskiej wigilii 2019.

Żródło: Parafia Ewangelicko - Reformowana w Żychlinie