Gosławice. Odlotowa rekreacja morsów i 200 osób w wodzieÂ
Bieg morsa, zawody pływackie i orzeźwiająca kąpiel w jeziorze. Około 200 osób pojawiło się w przystani Gosławice na Mroźnej Odlotowej Rekreacji Sportowej (MORS).
Niestraszny im mróz czy deszcz. Do przystani Gosławice przybyło mnóstwo morsów, aby świętować. Nie zabrakło przyjezdnych ze Słupcy, Koła, Turku czy Kosewa. Dla niektórych ten dzień był szczególny, ponieważ wzięli udział w morsowym chrzcie.
- Aby stać się morsem musicie udawać fokę i zjeść jedną szprotkę - mówił do adeptów Król Miś.
Dla nowych dwunastu członków nie było to problemem i z chęcią podjęli wyzwanie. Najmłodszy z nich miał zaledwie 5 lat.
- Radość, endorfiny. Ludzie się cieszą. Nikogo tutaj nie ma smutnego. Wszyscy są uśmiechnięci od ucha do ucha. Bariera jest tylko psychologiczna, a poza tym można wchodzić do wody bez wcześniejszego przygotowania - dodaje Król Miś.
Ci, którzy nie przepadają za zimną wodą, mogli wziąć udział w marszu, biegu czy zumbie. Dla bardziej wytrwałych zorganizowano zawody pływackie na 40 metrów. Wystartowało kilkanaście osób. Po godzinie 12.00 wszyscy chętni zanurzyli się w jeziorze i spędzili w wodzie około 10 minut. Na zmarzniętych czekał później ciepły posiłek.
Morsy Konin zapraszają co niedzielę o godzinie 12.00 do przystani Gosławice.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!