Konin. Wielkie burzenie domu talmudycznego rozpoczęte

Najpierw budynek ogrodzono siatką, potem zaczęło się burzenie domu talmudycznego w starej części Konina, obok synagogi. To wszystko w jedno piątkowe popołudnie. 

Od pewnego czasu ten obiekt wraz z synagogą to własność prywatna. Prawdopodobnie na miejscu wyburzonego domu talmudycznego powstanie nowy budynek, niemniej jednak przechodzący tamtędy koninianie, mieszkańcy starego Konina, nie mogli się nadziwić -  jak to możliwe, że z krajobrazu zniknie ten charakterystyczny budynek. Koparka jednak ostro przystąpiła do prac. Już wieczorem z powierzchni ziemi zniknęła połowa budynku, po kolei odpadały kolejne części, powiększając stertę gruzu.

W obydwu budynkach (synagoga i dom talmudyczny) przez kilkadziesiąt lat działała biblioteka. MBP główny księgozbiór przeniosła z budynku talmudycznego do gmachu po Narodowym Banku Polskim przy ulicy Dworcowej w nowej części Konina. W tym miejscu znalazło się natomiast kilka organizacji, trenowały też zespoły taneczne. Potem dom talmudyczny wraz z synagogą nabył od gminy żydowskiej prywatny właściciel. Z synagogi wyprowadziła się biblioteka, a dom talmudyczny stał pusty. Do dzisiaj.