Co z elektrownią jądrową w Koninie? Brak przedstawiciela rządu na komisji

Ponad podziałami

Zarówno posłowie opcji rządzącej, jak i opozycji podkreślali, że budowa elektrowni jądrowej w Koninie - Pątnowie to konieczność.

- Po roku 2028 spodziewamy się niedoboru mocy w sieci energetycznej rzędu 8-10 tys. MW, co wynika z awaryjności elektrowni węglowych i rosnących kosztów energetyki węglowej.

Rozwiązaniem jest rozwój odnawialnych źródeł energii, wsparty stabilizacją systemu poprzez energię atomową. Obecnie realizowany jest projekt w Lubiatowo-Kopalino, ale pojawił się również drugi projekt w Wielkopolsce. Musimy omawiać fakty i podejmować decyzje na ich podstawie, zwłaszcza w kontekście roku 2030. PGE i PAK Energetyka Jądrowa już działają nad tym projektem, mając na celu szybkie przeprowadzenie studium wykonalności, co jest w interesie państwa polskiego.

Strategicznym partnerem projektu jest KHNP, który deklaruje nie tylko inwestycje, ale również współfinansowanie, co jest istotne zważywszy na ogromne koszty sięgające 150 miliardów złotych. Lokalizacja w Koninie jest korzystna ze względu na istniejącą infrastrukturę energetyczną, co redukuje dodatkowe koszty.

Społeczeństwo Konina i Wielkopolski Wschodniej wykazuje wyjątkową akceptację dla tego projektu, co jest rzadkością w Polsce. Przykładem jest spalarnia odpadów w Koninie, która powstała bez protestów. Wspólna praca i dialog z lokalną społecznością są kluczowe dla sukcesu tej inwestycji.

Lokalizacja w Koninie jest strategiczna z perspektywy roku 2030, kiedy będziemy potrzebować 6-9 GW mocy w elektrowniach atomowych. Inne lokalizacje mają mniej realne terminy realizacji, często dopiero po roku 2060. Ponadto, istniejące sieci przesyłowe i centralne położenie Konina sprawiają, że jest to optymalne miejsce dla nowej elektrowni.

Konieczna jest aktualizacja polityki energetycznej Polski do 2040 roku, uwzględniająca ekonomiczne i strukturalne konsekwencje tego projektu. Jestem przekonany, że Konin to optymalna lokalizacja, i mam nadzieję, że w polityce energetycznej Polski na rok 2040 ta lokalizacja zostanie uznana za priorytetową

– mówił wiceprzewodniczący komisji, poseł Tomasz Nowak.

Wtórowali mu obecni na komisji marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak i prezydent Konina Piotr Korytkowski, przedstawiciele organizacji pozarządowych, naukowcy i przedsiębiorcy.