Sparta Konin pozyskała nowego sponsora. Rozwój młodzieży priorytetem klubu

Sparta Konin może pochwalić się pozyskaniem nowego sponsora dla drużyn młodzieżowych. Oznacza to, że wychowankowie będą mieli zapewnione lepsze warunki by robić to, co kochają.

O planach na funkcjonowanie klubu opowiedział prezes Sparty Konin, Waldemar Lewandowski. – Chcemy, by nasz model finansowania drużyn juniorskich rozkładał się po równo na rodziców płacących składki, dotacje miejskie i sponsorów. Jeżeli chodzi o ten ostatni aspekt możemy się pochwalić pozyskaniem finansowania ze strony firmy budowlanej.

Sternik klubu nie ukrywał radości z tego faktu. – Od razu złapaliśmy wspólny język. To bardzo ważne. Nasz główny partner rozumie promocję swojej marki poprzez sport. Ze swojej strony zapewnimy mu niezbędne narzędzia, by był widoczny. Dzięki temu będziemy mogli dalej się rozwijać. Zależy nam przede wszystkim na szkoleniu młodzieży. Tak, by w przyszłości mogła trafić do najlepszych polskich klubów. Dobrym przykładem jest Maksymilian Pingot, który ma za sobą występy w Ekstraklasie i europejskich pucharach.

Jak przekonuje Dawid Tyczka, jeden ze wspólników firmy, wejście do Sparty jest naturalnym i logicznym posunięciem. – Decyzja o zainwestowaniu w Spartę była łatwa z kilku powodów. Mamy szóstkę dzieci i wiemy, jakie są potrzeby. Chcemy, by wychowankowie tego klubu miały szansę rozwoju. Poza tym mieszkamy w Łężynie, urzekło nas to miejsce. Chcieliśmy uciec ze zgiełku miasta, do tego poznaliśmy tu fantastycznych ludzi. Takich, którzy potrafią zrozumieć człowieka i się nie wywyższają.

Te słowa potwierdza Sylwia Pachowiak, prezes nowego sponsora Sparty. – Bardzo dobrze się tu czujemy i wierzymy, że ze Spartą Konin zostaniemy na dłużej. Podoba nam się atmosfera, która tu jest. To nas dodatkowo przekonało.

Co bardzo interesujące pierwszy kontakt został zainicjowany przez Michała Klechę, wspólnego znajomego. Sponsoring obejmuje wszystkie grupy młodzieżowe i obejmuje wiele działań marketingowych. To dopiero pierwsze dni współpracy, więc na efekty trzeba trochę poczekać. Niemniej plany są ambitne. Umowa została podpisana na rok z możliwością przedłużenia. Czy to nowy rozdział w historii klubu z osiedla położonego najdalej na północ Konina okaże się wkrótce.