Słupca zdobyta. Bolesna porażka SKP, dwa gole byłego piłkarza Górnika

Pierwszej porażki na własnym terenie w tym sezonie doznali piłkarze SKP Słupca. Nie dość, że przegrali z zespołem, który do tej pory jeszcze nie zwyciężył, to jeszcze dali sobie wbić aż cztery gole. Autorem dwóch z nich był eks-piłkarz Górnika Konin – Dawid Przybyszewski.

Starcie SKP Słupca z Koroną Piaski otworzyło piątą kolejkę IV ligi gr. wielkopolskiej. W piątkowym meczu to gospodarze byli faworytem. Podejmowali bowiem zespół, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał, na terenie, na którym w tym sezonie SKP jeszcze nie stracił punktów. Ale obie te serie są już nieaktualne, goście sprawili bowiem przykrą niespodziankę.

A zaczęło się dla gospodarzy nieźle. Naciskali Koronę, dłużej utrzymywali się przy piłce, choć nie byli w stanie kreować zagrożenia pod bramką rywali. Z czasem goście nabrali wiatru w żagle. Zostali jednak skarceni – w 43. minucie Szymon Meller dobił odbitą przez bramkarza Korony piłkę, dając prowadzenie SKP.

W drugiej połowie kibice zobaczyli jednak już zupełnie inną Koronę. Goście przede wszystkim bardzo szybko odrobili straty – już w 51. minucie wyrównanie dał Mateusz Dunaj. A potem wzorcowo zaprezentowali, jak się odwraca losy meczu. Słupczanie nie mieli za wiele do powiedzenia i mogli tylko patrzeć na kolejne tracone bramki. Najpierw po rzucie rożnym prowadzenie przyjezdnym dał Przemysław Frąckowiak, a potem dwa gole po dośrodkowaniach zanotował błyszczący kiedyś na III-ligowych boiskach w barwach Górnika Konin Dawid Przybyszewski.

Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale w dwóch sytuacjach kolegów wyratował Bartosz Przybyła, a raz słupczanom pomogła poprzeczka. Niewielkie to pocieszenie w obliczu straty trzech punktów. Po pięciu meczach piłkarze SKP wciąż mają ich na koncie sześć. Kolejne spotkanie w sobotę 3 września, słupczanie zagrają na wyjeździe z Lipnem Stęszew.

SKP Słupca – Korona Piaski 1:4 (43’ Szymon Meller – 51’ Mateusz Dunaj, 63’ Przemysław Frąckowiak, 74’, 90’ Dawid Przybyszewski)

SKP Słupca: Bartosz Przybyła – Kacper Zaparty, Oskar Pietrzak (72’ Tomasz Koziorowski), Michał Lorencki, Szymon Meller (90’ Mateusz Sobczak), Łukasz Michalak (80’ Jakub Ciesielski), Kacper Kajdan, Wojciech Durski, Igor Kuźniewski (72’ Piotr Witowski), Maciej Adamczewski, Jacek Mikołajczyk.